Na przestrzeni ostatnich dwóch lat zapotrzebowanie na specjalistów z zakresu elektromobilności wzrosło w Polsce o ponad 200 proc. i wciąż będzie rosło - wynika z analiz ekspertów firmy Bergman Engineering. - Jest to dynamicznie rozwijający się sektor, generujący bardzo dużo miejsc pracy w ramach jednego przedsiębiorstwa. Potwierdzają to nasze wewnętrze analizy z okresu ostatnich dwóch lat, przeprowadzone na grupie firm poszukujących specjalistów od elektromobilności. Gdy rekrutacja otwiera się, takie przedsiębiorstwo zatrudnia od przynajmniej kilkunastu do kilkudziesięciu pracowników - inżynierów i specjalistów, odpowiadających za wszystkie procesy związane z elektromobilnością - mówi Tomasz Szpikowski, prezes Bergman Engineering.
Czytaj: Zazielenianie kompetencji na polskim rynku pracy
Kogo potrzeba?
Z obserwacji ekspertów wynika, że obecnie największym problemem jest znalezienie specjalistów z doświadczeniem w testowaniu urządzeń elektrycznych (inżynierowie odpowiadający za testy końcowe baterii elektrycznych - modułów i ogniw akumulatora samochodu elektrycznego). Mało dostępni na rynku są także specjaliści z obszaru elektryki i elektrotechniki. Poza tym firmy poszukują techników ds. baterii, którzy zajmują się analizą baterii w trakcie procesu montażu, analizują awarie i wprowadzają działania zapobiegawcze powstawaniu tych awarii. Istotną rolę w samym procesie produkcji baterii elektrycznych mają także technicy/inżynierowie ds. jakości baterii, którzy przygotowują baterie do testów oraz wykonują testy i audyty baterii. Poza tym poszukiwani są ludzie na stanowiska stricte produkcyjne związane z samym montażem baterii elektrycznej w pojeździe.
W Polsce coraz prężniej działają zakłady specjalizujące się w produkcji baterii litowo-jonowych.
Obiecująca dynamika wzrostu
Potwierdza to Maciej Mazur, prezes Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, który w rozmowie z redakcją podkreśla, że braki kadrowe wynikają ze skomplikowania zagadnienia. – We wrześniu br. po raz pierwszy w Europie liczba zarejestrowanych pojazdów elektrycznych była wyższa niż samochodów z silnikiem Diesla, co pokazuje, z jaką dynamiką wzrostu mamy do czynienia. Do rozwoju elektromobilności potrzebne są nowe kompetencje, które muszą zostać wykreowane, ponieważ elektromobilność jest zjawiskiem interdyscyplinarnym, łączącym sektory: motoryzacyjny, informatyczny i energetyczny - dodaje Maciej Mazur.
Specjaliści są potrzebni nie tylko w samej branży motoryzacyjnej w sensie produkcji, ale także zbudowania bazy infrastrukturalnej, czyli ogólnodostępnych stacji ładowania. - Obserwujemy rozwój rynku electromobility nie tylko w kierunkach typowo produkcyjnych. Na znaczeniu zyskują również specjaliści zajmujący się systemami do rozliczeń usług ładowania samochodów czy rezerwacji miejsc na stacjach ładowania. Tym tematem są już zainteresowane duże koncerny i przedsiębiorstwa energetyczne. Niestety w Polsce ten sektor jeszcze raczkuje, ale docelowo na pewno będą potrzebni zarówno tacy specjaliści, jak i serwisanci baterii elektrycznych – dodaje Tomasz Szpikowski.
Czytaj: Samochód spalinowy czy elektryczny? Odpowiedź ma dać projekt „ELAB – Miasto Czystego Transportu”
Zasadne wydaje się pytanie, skąd wziąć specjalistów z odpowiednimi kompetencjami: dokształcać, przebranżawiać inżynierów czy tworzyć nowe kierunki studiów? - Nie jest wcale oczywiste, czy dysponujemy przygotowaną do tego wyzwania kadrą dydaktyczną, bo ważna jest zarówno wiedza teoretyczna, jak i praktyczna. Rynek się bardzo szybko zmienia – wskazuje Maciej Mazur.
Dobrym prognostykiem jest fakt, że we wrześniu Ministerstwo Klimatu poinformowało, że zgłosiło wolę przystąpienia Polski do Electric Vehicles Initiative (EVI). Do EVI należą obecnie: Chile, Chiny, Finlandia, Francja, Kanada, Indie, Japonia, Meksyk, Niderlandy, Niemcy, Norwegia, Stany Zjednoczone, Szwecja oraz Wielka Brytania. Celem tej organizacji jest popularyzacja i przyspieszenie rozwoju elektryfikacji transportu na całym świecie.
Im bardziej innowacyjne obszary, tym ważniejsza jest międzynarodowa współpraca i wymiana doświadczeń.
Katarzyna ZamorowskaDyrektor ds. komunikacji