O około 50 proc. powinny wzrosnąć ceny za odbiór segregowanych odpadów komunalnych od mieszkańców Opola - poinformowały na wtorkowej konferencji prasowej władze miasta.
Jak poinformowały władze Opola na konferencji prasowej, podwyżka cen odbioru odpadów komunalnych od mieszkańców Opola jest wymuszona obowiązującymi przepisami i rosnącymi kosztami ich zagospodarowania. Rosną też koszty systemu – coraz wyższa płaca minimalna, ceny zagospodarowania odpadów czy ceny prądu. Koszty całego systemu odbioru i zagospodarowania odpadów wzrosły z 27 mln zł w 2017 r. do 43 mln zł w 2021 r.
Czytaj też: Problemów w gospodarce odpadami ciąg dalszy. Tym razem chodzi o gminne opłaty za odpady
Według prognoz władz miasta Opole, mieszkaniec stolicy regionu powinien płacić za odbiór odpowiednio posegregowanych odpadów 28 złotych miesięcznie. Obecnie stawka ta wynosi 19 złotych/miesiąc. W przypadku, gdy śmieci będą niewłaściwie sortowane, stawka może być "karnie" podniesiona do 56 złotych od osoby miesięcznie. Jeżeli chodzi o właścicieli nieruchomości niezamieszkałych (np. przedsiębiorcy, szkoły, urzędy, sklepy, itp.) opłata za pojemnik przeznaczony na segregowane odpady komunalne będzie wynosić odpowiednio np. 3,15 zł za pojemnik 60-litrowy, 6,30 zł za 120-litrowy czy 12,60 za 240-litrowy.
Aby minimalizować wpływ wzrostu na rodziny, miasto utrzyma dotychczasowe zniżki dla rodzin wielodzietnych. Wprowadzi też na początku przyszłego roku częściowe zwolnienie z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi mieszkańców, którzy spełniają kryterium dochodowe uprawniające do świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej. (PAP)
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.