Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.03.2024 29 marca 2024

Badanie: pandemia jest zagrożeniem dla finansów gmin i regionów w całej Europie

   Powrót       24 listopada 2020       Zrównoważony rozwój   

Aż 86 proc. miast i regionów w UE prognozuje wzrost wydatków, podczas gdy 90 proc. spodziewa się spadku dochodów, co zagrozi inwestycjom publicznym – alarmują we wspólnym badaniu Komitet Regionów i OECD.

Przeprowadzona przez Europejski Komitet Regionów (KR) i Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ankieta internetowa potwierdza poważne konsekwencje, jakie dla miast i regionów w Unii Europejskiej niesie za sobą pandemia COVID-19. 63 proc. respondentów postrzega ogólny wpływ koronakryzysu jako "silny" lub "bardzo silny".

W perspektywie krótko- i średnioterminowej samorządy obawiają się "efektu nożyc" związanego z rosnącymi wydatkami i spadającymi dochodami, co może osłabić ich zdolność do dokonywania inwestycji publicznych. Z jednej strony 86 proc. regionów i miast spodziewa się dużego lub umiarkowanego negatywnego wpływu na ich wydatki, w szczególności na usługi społeczne (64 proc.) i świadczenia społeczne (59 proc.). A z drugiej strony 90 proc. prognozuje spadek dochodów. Oczekuje się, że spośród różnych źródeł dochodów najbardziej zmaleją dochody podatkowe: 83 proc. respondentów przewiduje ich znaczny lub umiarkowany spadek.

Brak funduszy na nowe inwestycje

Prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk w komentarzu do raportu zaznaczył, że miasto stara się trzymać planu inwestycyjnego na 2021 r., jednak zmniejszenie dochodów niewątpliwie doprowadzi do ograniczenia wydatków bieżących. - Miasto nie będzie mogło zaplanować nowych, ważnych dla mieszkańców projektów, skupiając się głównie na tych już wcześniej rozpoczętych i planowanych do realizacji, w tym współfinansowanych ze środków unijnych – podkreślił.

Zdaniem Matyjaszczyka w 2021 roku należy spodziewać się dalszego pogorszenia sytuacji finansowej polskich samorządów. - Samorządy będą miały znacznie mniej możliwości zaspokajania potrzeb lokalnych społeczności - ocenił prezydent Częstochowy. - Służba zdrowia, która w teorii w większości przypadków powinna być finansowana przez rząd, w praktyce ogranicza również budżety samorządów, bo np. trzeba pokrywać rosnące straty miejskich zakładów opieki zdrowotnej. Bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy współpracy i solidarności, aby poradzić sobie z kryzysem – dodał.

Czytaj też: Miasta wobec pandemii. Jak koronawirus wpłynął na rozwój miast?

Cytowany w komunikacie Komitetu Regionów marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber zwrócił uwagę, że zarząd województwa podjął szereg inicjatyw wspierających przedsiębiorców, mających na celu przeciwdziałanie zapaści w firmach i ratowanie miejsc pracy. - Jedną z form pomocy były dotacje dla firm zainteresowanych przeprofilowaniem prowadzonej działalności, a nawet zupełną zmianą branży. W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 przeznaczyliśmy na to blisko 140 milionów zł. Z tej formy wsparcia skorzystało ponad 260 firm. Dzięki temu ich właściciele mogli skutecznie reagować na konieczne zmiany i uniknąć zamykania działalności – wyjaśnił Schreiber.

Dyrektorka Centrum Przedsiębiorczości, MŚP, Regionów i Miast OECD Lamia Kamal-Chaoui zauważyła, że władze lokalne i regionalne stoją na czele walki z kryzysem i dotkliwie odczuwają skutki finansowe swych ogromnych wysiłków. Jej zdaniem samorządy dłużej nie są w stanie same zmagać się z tymi problemami. - (Niemal) wszystkie samorządy (90 proc.) przyznały, że koordynacja reagowania kryzysowego na każdym szczeblu sprawowania rządów ma kluczowe znaczenie dla pomyślnej strategii pokonania kryzysu. Rządy muszą razem skutecznie koordynować i wdrażać sensowne strategie polityczne - podkreśliła przedstawicielka OECD.

W chwili przeprowadzania badania około 24 proc. władz szczebla niższego niż krajowy planowało zwrócić się o nowe pożyczki, aby poradzić sobie z kryzysem. 13 proc. respondentów złożyło już wniosek o dodatkowe fundusze UE, a 49 proc. rozważało jego złożenie. Badanie pokazuje również, że kryzys związany z COVID-19 może zmienić priorytety polityki rozwoju regionalnego, większy nacisk kładąc na przystępne cenowo i dostępne podstawowe usługi, w tym usługi zdrowotne, odporności regionalnej i zmniejszeniu przepaści cyfrowej między regionami.

Wspólne badanie internetowe KR i OECD przeprowadzono w czerwcu i lipcu 2020 r. Napłynęło 300 odpowiedzi; większość respondentów reprezentowała gminy (59 proc.) lub regiony (26 proc.). Około 18 proc. z nich pochodziło z Hiszpanii, 15 proc. z Włoch, 6 proc. z Polski. Władze lokalne i regionalne z Danii, Irlandii i Luksemburga nie wzięły udziału w badaniu.

Źródło: Serwis Samorządowy PAP

Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Zielone okienko w każdej gminie. Przedwyborcze wskazówki od ClientEarth (28 marca 2024)Zielono-niebieska infrastruktura i zrównoważona turystyka. Program rozwoju północno-wschodnich obszarów (26 marca 2024)Na czym będzie polegał ETS2? Czym jest Społeczny Fundusz Klimatyczny? (26 marca 2024)Obowiązkowe plany adaptacji do zmian klimatu w miastach powyżej 20 tys. mieszkańców. Projekt poselski (22 marca 2024)Legenda o samorządzie (20 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony