Przyjęty przez Komisję Prawną (JURI) projekt nowej inicjatywy ustawodawczej wzywa Komisję Europejską do pilnego opracowania prawa, dzięki któremu przedsiębiorstwa będą mogły być pociągane do odpowiedzialności za wyrządzane szkody lub przyczynianie się do ich powstawania m.in. w zakresie praw człowieka, środowiska i dobrego zarządzania. Europosłowie chcą też, by nowe przepisy gwarantowały ofiarom dostęp do środków prawnych. Jak podkreślają, firmy nie będą już szkodzić ludziom i planecie bez ponoszenia odpowiedzialności.
Wiążące unijne przepisy dotyczące należytej staranności mają zobowiązywać przedsiębiorstwa do identyfikowania i naprawiania tych elementów ich łańcucha wartości (dotyczących wszystkich operacji, bezpośrednich lub pośrednich relacji biznesowych, łańcuchów inwestycyjnych), które mogłyby naruszać lub naruszają prawa człowieka (w tym prawa socjalne, prawa związkowe i pracownicze) lub szkodzą środowisku (w tym przyczyniałyby się do zmiany klimatu) i naruszają zasady dobrego zarządzania.
Czytaj też: Przestępczość środowiskowa nie jedno ma imię
Nowe przepisy miałyby oddziaływać także na firmy spoza UE. Zgodnie z założeniami nowego prawa wszystkie firmy, w tym mające siedzibę poza UE, które zechcą uzyskać dostęp do rynku wewnętrznego Unii musiałyby udowodnić, że przestrzegają obowiązków należytej staranności w zakresie ochrony środowiska i praw człowieka. Eurodeputowani podkreślili także, że aby zagwarantować ofiarom skuteczne odszkodowania, firmy powinny być pociągane do odpowiedzialności za swoje działania i karane grzywną za wyrządzenie szkody lub przyczynienie się do niech, chyba że będą w stanie udowodnić, że działały zgodnie z obowiązkiem należytej staranności i starały się zapobiec takiej szkodzie.
Dobrowolne podejście nie rozwiązuje problemów
Istniejące międzynarodowe ramy dotyczące należytej staranności, takie jak wytyczne ONZ dotyczących biznesu i praw człowieka oraz wytyczne OECD dla przedsiębiorstw wielonarodowych, dowiodły, że dobrowolne podejście nie rozwiązuje w wystarczającym stopniu negatywnych skutków globalnej działalności gospodarczej. Z badania Komisji Europejskiej opublikowanego w lutym 2020 r. wynika, że tylko jedna na trzy firmy w UE podejmuje obecnie środki należytej staranności, podczas gdy około 70 proc. badanych europejskich przedsiębiorstw popiera ogólnounijne przepisy dotyczące należytej staranności. Podczas dyskusji z Komisją Prawną komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders zapewnił, że inicjatywa legislacyjna w tym zakresie, której oczekuje się w pierwszej połowie roku, będzie integralną częścią Europejskiego Zielonego Ładu i Europejskiego Planu Odbudowy. (PAP)