Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
20.04.2024 20 kwietnia 2024

Pakiet mobilności w sprzeczności z celami klimatycznymi UE? Rozpoczynają się dyskusje wokół analiz KE

   Powrót       23 lutego 2021       Planowanie przestrzenne   

KE zapowiedziała rozpoczęcie dyskusji z krajami UE i z PE na temat szkodliwych dla klimatu przepisów pakietu mobilności. W piątek opublikowano analizę(1), z której wynika, że nowe przepisy dotyczące transportu drogowego mogą zwiększyć emisje CO2 w UE nawet o 3,3 mln ton rocznie.

Czytaj: UE ma nowy cel klimatyczny na 2030 rok

Rzecznik Komisji Europejskiej Stefan De Keersmaecker oświadczył w poniedziałek na konferencji prasowej w Brukseli, że zapisy pakietu mobilności, które będą miały negatywny wpływ na klimat, nie były elementami pierwotnej propozycji KE. - Oczywiście rozpoczniemy opartą na danych i badaniach dyskusję z państwami członkowskimi, europarlamentem i wszystkimi zainteresowanymi stronami nad możliwymi rozwiązaniami - powiedział.

Dodał, że KE weźmie pod uwagę założenia Europejskiego Zielonego Ładu, właściwe funkcjonowanie jednolitego rynku, jak i dobro kierowców w transporcie drogowym.

Rzecznik nie odpowiedział jednak na pytanie, czy KE może przedstawić nowy projekt przepisów.
W piątek KE opublikowała analizy dotyczące wpływu na klimat i środowisko dwóch elementów pakietu, czyli obowiązkowego powrotu pojazdów do państwa członkowskiego, w którym mieści się siedziba firmy, co osiem tygodni oraz stosowania kontyngentów kabotażowych na międzynarodowe przewozy kombinowane. Wynika z nich, że zapisy będą mieć negatywne skutki dla klimatu. Zdaniem KE, nowe przepisy mogą spowodować do 3,3 mln ton dodatkowej emisji CO2 rocznie.

Zaproponowane przez KE nowe przepisy w założeniu miały poprawiać warunki pracy w transporcie drogowym, jednak w toku prac legislacyjnych w Brukseli - pomimo sprzeciwu części krajów, w tym Polski - wprowadzono do pakietu nowe zapisy. Przeforsowały je m.in. Francja i Niemcy. Te zapisy zostały wprowadzone przez Parlament Europejski i Radę UE w wyniku głosowania wśród krajów unijnych.

Dodatkowa emisja do 3,3 mln ton CO2 rocznie jest porównywalna z całkowitą roczną wartością emisji CO2 w transporcie w Estonii. W efekcie wejścia w życie nowych przepisów do atmosfery trafi dodatkowo do 704 ton tlenków azotu (NOx) i 251 ton pyłu zawieszonego (PM2,5).

Analiza obowiązku powrotu pojazdów pokazuje, że w scenariuszu, który według badania jest najbardziej prawdopodobny, przepis ten może skutkować nawet 2,9 mln ton dodatkowej emisji CO2 w 2023 roku. To 4,6 proc. wzrostu emisji w ramach międzynarodowego transportu drogowego. - We wszystkich trzech analizowanych scenariuszach wzrost emisji CO2 waha się od 0,8 proc. do 4,6 proc. - czytamy w dokumencie KE.

W badaniu skupiającym się na kontyngentach kabotażowych w międzynarodowych operacjach transportu kombinowanego KE szacuje, że powszechne stosowanie przez państwa członkowskie możliwości ich wprowadzenia mogłoby doprowadzić do dodatkowych 397 tys. ton emisji CO2 i potencjalnych negatywnych długoterminowych skutków dla transportu kolejowego i intermodalnego. (PAP)

Przypisy

1/ Wspomniane w depeszy analizy KE można znaleźć tutaj:
https://ec.europa.eu/transport/modes/road/news/2021-02-mobility-package-i-studies_en

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Na czym będzie polegał ETS2? Czym jest Społeczny Fundusz Klimatyczny? (26 marca 2024)Podpisano kartę na rzecz Narodowej Strategii Rowerowej (02 października 2023)Pojazdy wjeżdżające do SCT nie będą musiały posiadać naklejki na szybie (18 lipca 2023)Technologie recyklingu pozwolą utrzymać wiodącą pozycję Polski jako producenta bateryjnego (05 kwietnia 2023)Ładowanie „elektryków” największym wyzwaniem na najbliższe lata. Kongres Nowej Mobilności 2022 za dwa tygodnie (29 sierpnia 2022)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony