Podczas ostatniego posiedzenia senackiej Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej senatorowie zgodzili się, że należy podjąć zdecydowane kroki w celu zapobiegania marnowaniu żywności. Pod koniec poprzedniej kadencji zgłoszone były co prawda dwa podobne projekty poselskie, ale z uwagi na rozpoczynającą się wtedy kampanię wyborczą oba nie doczekały się realizacji. Tym razem czasu jest więcej, co pozwala sądzić, że parlamentarzystom może już udać się zmienić prawo.
Projekt ponad podziałami
Wstępne założenia nowego projektu ustawy przedstawił niedawno senator Mieczysław Augustyn (PO). Jego treść nie została jeszcze upubliczniona, ale już dziś możemy stwierdzić, w jakim kierunku mają podążać zmiany. Przede wszystkim, w celu odpolitycznienia projektu podjęta została decyzja o rozpoczęciu prac na forum całej komisji, a nie np. konkretnego klubu. Przyznano, że praca na rzecz oszczędnej gospodarki żywnościowej wymaga bowiem konsensusu ponad podziałami i nie powinna być uzależniona od dyskusji politycznych.
Kontrola obrotu żywnością oraz kary
Senacki projekt ustawy zakłada nałożenie na przedsiębiorców prowadzących wielkopowierzchniowe jednostki handlowe określonych obowiązków.Dotyczą one sklepów,w których przynajmniej połowa sprzedawanych produktów to żywność. Będzie to prowadzenie ewidencji towarów przeznaczonych do likwidacji lub utylizacji (np. ze względu na bliską datę przydatności do spożycia) oraz przekazanych na cele charytatywne. Z obowiązku zwolnione byłyby np. stacje benzynowe, które sprzedażą żywności zajmują się niejako „przy okazji”. Podobną ewidencję miałyby prowadzić organizacje pozarządowe, które otrzymują od przedsiębiorców pomoc (darowizny żywnościowe są np. zwolnione z podatku VAT). W odróżnieniu od przedstawionych w poprzedniej kadencji Sejmu projektów, obecna propozycja zakłada, że Ci, którzy nie oddadzą żywności, będą zobowiązani np. przekazać na rzecz organizacji zajmujących się jej dalszą dystrybucją 5 proc. wartości „zmarnowanej” żywności. Zgromadzone w ten sposób środki mają zostać przeznaczone na propagowanie oszczędnego gospodarowania żywnością.
To nie koniec zmian
Wstępny projekt ustawy został już co prawda opracowany, ale jego zakres zostanie najprawdopodobniej rozszerzony. Senator Stanisław Kogut (PiS) zaproponował, aby ustawa regulowała także kwestię zatrzymywanych często przez urzędy celne towarów, które zostają następnie niszczone np. podczas kontroli granicznych. Z kolei Krzysztof Słoń (PiS) zwrócił uwagę, że wypracowane powinno zostać rozwiązanie przeciwdziałające zbijaniu na problemie kapitału politycznego np. przez samorządowców, którzy z przekazywania żywności potrzebującym czynią jego zdaniem niejednokrotnie element kampanii wyborczej.
Przed rozpoczęciem prac legislacyjnych senatorowie prawdopodobnie zwrócą się jeszcze o stosowne komentarze do resortów finansów oraz zdrowia.
Kamil SzydłowskiDziennikarz, prawnik