© Pavlo Vakhrushev
Przedsiębiorstwa ciepłownicze i lokalne władze coraz wyraźniej widzą konieczność odejścia od paliw kopalnych w produkcji ciepła. – Wykorzystanie ciepła pochodzącego z promieniowania słonecznego jest ważnym elementem transformacji tego sektora i powinno zostać uwzględnione w procesie transformacji istniejących już na terenach miast systemów ciepłowniczych – wskazuje Janusz Starościk, prezes Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych (SPIUG).
Czy ciepłownictwo oparte o wielkopowierzchniowe systemy kolektorów słonecznych jest realną wizją? Tak. Jednak jak wyjaśnia Aneta Więcka, kierownik projektu w Dziale Rozwoju Innowacyjnych Metod Zarządzania Programami w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), kluczem jest maksymalne wykorzystanie lokalnych zasobów oraz stworzenie takiego miksu energetycznego, w którym różne źródła OZE będą się wzajemnie uzupełniać. – Systemy takie mogą współpracować z innymi technologiami OZE, np. pompami ciepła czy fotowoltaiką. Instalacje kolektorów słonecznych szczyt produkcji osiągają w miesiącach letnich, a szczyt zużycia ciepła występuje w Polsce w miesiącach zimowych. Dlatego systemy tego typu wspierane powinny być sezonowymi magazynami ciepła – dodaje Aneta Więcka.
Stopniowe zwiększanie udziału ciepła z kolektorów
Na zachodzie Europy wielkoskalowe wykorzystanie promieniowania słonecznego w ciepłownictwie zyskuje na popularności, ale w Polsce jest to nowy temat. – Aktualnie kolektory słoneczne są stosowane w systemach ciepłowniczych w Polsce w bardzo ograniczonym zakresie. Najczęściej mamy do czynienia z pojedynczymi budynkami przyłączonymi do sieci, w których kolektory słoneczne są wykorzystywane do częściowego pokrycia zapotrzebowania na ciepło zużywane do przygotowania ciepłej wody użytkowej. W tych wdrożeniach ciepło z kolektorów jest wykorzystywane jedynie w budynku, w którym zostało pozyskane – wyjaśnia Piotr Legat, administrator biznesowy otwartej platformy telemetrycznej w Veolia Energia Polska.
Czytaj też: OZE w ciepłownictwie: nowa jakość i miejsca pracy. Polska liderem w produkcji kolektorów słonecznych
Jego zdaniem do najważniejszych czynników decydujących o możliwościach wykorzystania kolektorów słonecznych w systemach ciepłowniczych należą: ceny nośników energii i uprawnień do emisji CO2 , koszt budowy instalacji wykorzystujących kolektory oraz akumulatorów ciepła, dostępność powierzchni do montażu kolektorów i akumulatorów ciepła, możliwość obniżenia temperatury pracy systemów ciepłowniczych, dostępność pomocy publicznej czy rozwój alternatywnych technologii umożliwiających wytwarzanie ciepła z OZE, np. pomp ciepła współpracujących z fotowoltaiką. – Dlatego trudno przedstawić wiarygodną prognozę rozwoju tego segmentu rynku. Aktualnie racjonalnym kierunkiem jest stopniowe zwiększanie udziału ciepła pochodzącego z kolektorów słonecznych w ogólnym bilansie energetycznym systemów ciepłowniczych – dodaje
Niezbędna zmiana roli ciepłownictwa
Eksperci wskazują, że wraz z rozwojem rozproszonych źródeł ciepła, w tym kolektorów słonecznych, zmianie ulec powinna rola systemów ciepłowniczych. Jak zauważa Wojciech Racięcki, dyrektor Działu Rozwoju Innowacyjnych Metod Zarządzania Programami w NCBR, mimo odwrotnej korelacji pomiędzy ilością ciepła produkowanego w źródłach odnawialnych a jego zużyciem przez odbiorców, produkcja ciepła w Polsce może w całości opierać się na OZE. – Niezbędna jest jednak zmiana paradygmatu – by produkować ciepło nie wtedy, gdy jest potrzebne, ale gdy jest najtańsze. Dziś tak się nie dzieje. Ciepło produkujemy, gdy jest potrzebne, a co za tym idzie najdroższe – zauważa.
Piotr Legat uważa, że w najbliższym czasie będziemy obserwowali odchodzenie od sieci przesyłających ciepło w jednym kierunku, od źródeł centralnych do odbiorców na rzecz systemów dynamicznych. – Rolą systemu ciepłowniczego będzie przede wszystkim bilansowanie produkcji i zużycia ciepła. W takim rozwiązaniu inwestorzy chcący ograniczyć zużycie ciepła w budynkach będą mogli wykorzystać sieć ciepłowniczą do „magazynowania” nadwyżek ciepła wytwarzanych wiosną i latem w celu ich wykorzystania w sezonie grzewczym. Jednocześnie jesienią i zimą instalacje kolektorów słonecznych będą wytwarzały ciepło przede wszystkim na potrzeby własne – wyjaśnia. – Aby taki model rozwoju ciepłownictwa stał się powszechny, konieczne jest wdrożenie uregulowań prawnych analogicznych do tych, które określają rolę prosumenta w systemie elektroenergetycznym – dodaje.
Joanna SpillerDziennikarz, inżynier środowiska Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.