Co najmniej 80 szefów państw i rządów z Barackiem Obamą i Xi Jinpingiem na czele potwierdziło, że weźmie udział 30 listopada w inauguracji paryskiej konferencji klimatycznej COP21 - ogłosił we wtorek jej gospodarz, szef francuskiej dyplomacji Laurent Fabius.
- Na dzień 30 listopada otrzymaliśmy 80 odpowiedzi pozytywnych, w tym od prezydentów USA i Chin, premiera Indii, prezydentów RPA i Brazylii oraz premiera Kanady - powiedział Fabius. Dodał, że przywódcy europejscy będą również obecni.
- Wraz z prezydentem Francois Hollandem podjęliśmy decyzję, aby zaprosić szefów państw na pierwszy dzień, a nie na koniec, jak to było w przypadku Kopenhagi, bo wtedy miało to dwa skutki: negocjatorzy czekali z negocjacjami na szefów państw, i szefowie państw niczego nie rozwiązali - wyjaśnił Fabius.
Jeśli światowe negocjacje zakończą się sukcesem, w stolicy Francji zostanie zawarte w grudniu najbardziej ambitne porozumienie klimatyczne, które miałoby zacząć obowiązywać po 2020 roku i zastąpić protokół z Kioto, po tym, gdy nie udało się porozumieć w tej sprawie w Kopenhadze w 2009 r.
W ramach przygotowań do finału negocjacji, od 8 do 10 listopada odbędzie się w Paryżu przygotowawcza konferencja na poziomie ministerialnym. Konferencja COP21 potrwa od 30 listopada do 11 grudnia. (PAP)