Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
26.04.2024 26 kwietnia 2024

Budowa farmy fotowoltaicznej – krok po kroku

Farmy PV to kierunek poszukiwany przez inwestorów. Sama budowa to już wisienka na torcie, najpierw trzeba przebrnąć przez gąszcz przepisów… Proces od kuchni wyjaśnia Łukasz Kotula, dyrektor ds. szkoleń w Corab S.A.

   Powrót       06 maja 2022       Energia       Artykuł promocyjny   
Łukasz Kotula
dyrektor ds. szkoleń w Corab S.A

Teraz Środowisko: Jak wygląda procedura wznoszenia farmy PV?

Łukasz Kotula (ŁK): Uruchomienie farmy fotowoltaicznej wiąże się z szeregiem wymogów, prawnych i technicznych, których jest zdecydowanie więcej niż w przypadku mikroinstalacji PV. Farmy mogą występować na dachu lub gruncie. Jako instalacje naziemne mogą powstawać tylko na gruntach spełniających warunki do ich budowy. Kluczowe parametry to: powierzchnia, wymiary, rodzaj gruntu oraz odległość od najbliżej linii elektroenergetycznej (im bliżej, tym lepiej, a odległość powyżej 500 m znacznie zwiększa koszty). Szacuje się, że pod budowę farmy PV o mocy ok. 1 MW optymalne są nieruchomości gruntowe o powierzchni około 2 ha i szerokości nie mniejszej niż 50 m. Oczywiście działka nie może być osłonięta przez budynki i drzewa, musi miećIV lub niższą klasę gruntu, najlepiej teren płaski lub zorientowany na południe. Konstrukcje montażowe, na których zamocowane są moduły fotowoltaiczne, muszą być rozmieszczone w odpowiednich odległościach (by ustawione w rzędach panele nie zacieniały się wzajemnie).

TŚ: Przypuśćmy, że dysponujemy taką działką. Jaki jest następny krok?

ŁK: Kolejny etap to uzyskanie decyzji środowiskowej. Jeśli nieruchomość jest zlokalizowana na obszarze, dla którego nie ma planu zagospodarowania przestrzennego przewidującego tego typu inwestycje, konieczne jest uzyskanie warunków zabudowy. Następnie należy wystąpić o uzyskanie warunków przyłączeniowych do sieci energetycznej. Dalej, wytwarzanie energii elektrycznej w źródłach, z których planowana jest sprzedaż energii elektrycznej wymaga uzyskania koncesji (na początku będzie to promesa koncesji).

TŚ: A patrząc już z technicznego punktu widzenia. Na co należy zwrócić uwagę?

ŁK: Budowa farmy PV wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. Dopiero po uzyskaniu wszystkich wymaganych prawem dokumentów i pozwoleń mogą rozpocząć się prace przygotowawcze (budowa drogi dojazdowej, montaż ogrodzenia, próby palowania) oraz gromadzenie sprzętu (inwertery, panele fotowoltaiczne, elementy konstrukcyjne, stacja transformatorowa). Przysłowiowym kręgosłupem całej inwestycji jest konstrukcja do montażu modułów fotowoltaicznych. Projekt wykonawczy zawiera wielkość, skalę oraz ilość modułów, jakie będą posadowione na działce. Projektant powinien znać parametry, jakimi dysponuje działka, w tym typ gruntu: czy jest materiałem nośnym, czy nie. Posadowienie na gruncie słabo nośnym rodzi ryzyko osiadania konstrukcji, co z kolei może skutkować micro pęknięciami płytek krzemu znajdujących się wewnątrz paneli fotowoltaicznych a w dalszej części obniżeniem sprawności naszej instalacji. Dlatego projektanci prowadzą dialog techniczny z producentami konstrukcji w celu prawidłowego jej doboru, w tym długości podpór. Corab ma w tym zakresie 30-letnie doświadczenie. Trzeba wziąć pod uwagę szereg czynników, w tym w jakiej strefie śniegowej i wiatrowej zlokalizowana jest instalacja. Ważna jest też decyzja, czy będzie to sztywna konstrukcja, czy śledząca ruch Słońca. Mamy w ofercie tzw. tracker jednoosiowy, notabene zauważony i nagrodzony na ostatnich Targach ENEX, który pozwala na podniesienie sprawności instalacji. Z każdego zamontowanego 1 kWp, jest w stanie wyprodukować nawet do 20 proc. więcej energii, niż standardowa instalacja. Ta w pełni zautomatyzowana ruchoma konstrukcja jest ustawiona prostopadle do wschodu i zachodu i podąża za słońcem, ustawiając pod odpowiednim kątem całą instalację. Dodatkowo posiada funkcję mycia modułów oraz odśnieżania. Wszystko po to aby ilość produkowanej energii była jak największa.

TŚ: Audyty wielu farm PV pokazują, że strona techniczna pozostawia wiele do życzenia…

ŁK: Potwierdzam, dlatego warto współpracować z profesjonalistami na rynku. Biznes plan inwestycji zakłada, że instalacja będzie funkcjonowała sprawnie przez 25 lat - o ile będzie rzetelnie serwisowana i konserwowana. Farmy ustawione na sztywnych konstrukcjach wymagają takich zabiegów, jak np. koszenie trawy (niektórzy zamiast koszenia preferują np. wypasanie owiec – podwójna korzyść). Wysokie trawy mogłyby zacieniać konstrukcję, a suche stanowią zagrożenie pożarowe. Doroczne przeglądy konserwacyjne to m.in. weryfikacja technicznego stanu instalacji, czy np. żadna śruba się nie poluzowała. W dobie gwałtownych porywów wiatru i ekstremów pogodowych czynności prewencyjne są szczególnie ważne. Drugi aspekt to sprawdzenie, czy farma funkcjonuje właściwie i czy wymagane wolumeny produkowanej energii są na wystraczającym poziomie.

CorabArtykuł powstał we współpracy z Corab S.A.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Biowodór i e-paliwa na horyzoncie (25 kwietnia 2024)„Nie ryzykujmy spowolnienia termomodernizacji”. POBE o Czystym Powietrzu (24 kwietnia 2024)To nie czeski film. Przedstawiamy determinanty rozwoju biometanu w Czechach (21 kwietnia 2024)Polska z ponad połową środków przeznaczonych na budowę infrastruktury tankowania wodoru (19 kwietnia 2024)Budynki, transport, edukacja. Unijny panel obywatelski o efektywności energetycznej (17 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony