Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
19.04.2024 19 kwietnia 2024

Chiny zadeklarowały neutralność klimatyczną do 2060 r. i umocniły swoją pozycję w wyścigu mocarstw

W dążeniu do neutralności klimatycznej Europa zyskuje silnego sojusznika - Chiny. Na ile deklaracje Chin zostaną wcielone w czyn? To się okaże, ale już sama deklaracja to sukces. A ochrona klimatu to działanie zespołowe.

   Powrót       23 września 2020       Ryzyko środowiskowe   

Bowiem, jak przekonuje poseł do Parlamentu Europejskiego prof. Danuta Hübner, „walka o klimat, to trochę jak walka z wirusem: wszyscy w tym siedzimy i nie ma dokąd uciec. Jest ogromnie ważne, że musimy być razem, bo jesteśmy świadkami zdarzeń, które nie znają granic”. Patrząc w tym kontekście, deklaracja Chin jest budująca.

Przypomnijmy. W swym orędziu o stanie UE, przewodnicząca Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen podkreślała, że „stosunki między Unią Europejską a Chinami są jednym z najważniejszych strategicznie obszarów, ale jednocześnie jednym z najtrudniejszych, jakie mamy. Chiny są partnerem negocjacyjnym, konkurentem gospodarczym i rywalem systemowym”.

Czytaj: Orędzie o stanie Unii – plan odnowy świata z akcentem na ochronę klimatu

Gotowość Chin zmaterializowała się

- Mamy wspólne interesy w kwestiach takich, jak zmiany klimatyczne - a Chiny pokazały, że są gotowe zaangażować się w dialog na wysokim szczeblu. Oczekujemy jednak, że Chiny wywiążą się ze swoich zobowiązań, wynikających z Porozumienia Paryskiego i będą dawać przykład – przekonywała przewodnicząca KE.

I oto, tydzień później, 22 września, prezydent Chin Xi Jinping zapowiedział, że Chiny prześlą do ONZ wyższy cel redukcji emisji gazów cieplarnianych, obiecując, że jego kraj osiągnie szczyt emisji przed 2030 r., a neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla przed 2060 r.

Obietnice te, złożone w przemówieniu wygłoszonym na 75. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, oznaczają znaczącą zmianę w ambicjach klimatycznych największego światowego emitenta CO2. Deklaracja ze strony Chin idzie w sukurs zapowiedziom przewodniczącej Komisji Europejskiej, że Unia przedstawi bardziej zdecydowany plan klimatyczny do końca roku.

Czytaj: Wszystkie oczy na Chiny, czyli jak supermocarstwo radzi sobie z emisjami

Klimat w wyścigu mocarstw?

Li Shuo,doradca ds. polityki światowej Greenpeace Azja Południowo-Wschodnia (Pekin), stwierdził, że deklaracja Xi Jinpinga dotycząca klimatu na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ, kilka minut po przemówieniu Donalda Trumpa, prezydenta USA, jest odważnym i dobrze skalkulowanym posunięciem. Pokazuje to konsekwentne zainteresowanie Xi wykorzystywaniem agendy klimatycznej do celów geopolitycznych. - Sześć lat temu, tajny układ klimatyczny między Stanami Zjednoczonymi a Chinami zaskoczył świat. Dziś, grając nieco inaczej w klimatyczne karty, Xi nie tylko nadaje światowej polityce klimatycznej bardzo potrzebny rozmach, ale także stawia intrygujące pytanie geopolityczne: w kwestii globalnej wspólnej sprawy Chiny posunęły się naprzód niezależnie od USA - czy Waszyngton pójdzie w ich ślady? - rozważa Li Shuo.

Czytaj: USA wystąpią z Porozumienia paryskiego 4 listopada 2020 r. Formalnie powrót jest możliwy

Dodaje, że zobowiązanie Xi będzie musiało być uzupełnione o więcej szczegółów i konkretną realizację: o ile wcześniej Chiny mogą osiągnąć szczyt swoich emisji i jak pogodzić neutralność klimatyczną z trwającą węglową ekspansją. - Są to trudne pytania, które wymagają od Pekinu lepszych odpowiedzi. Ale to nowe zobowiązanie Xi z pewnością pomoże zmienić obraz tego trudnego dla środowiska roku. Mam nadzieję, że będzie stanowić początek ożywionej rundy globalnych wysiłków na rzecz klimatu – konkluduje Li Shuo.

I znów z orędzia, przewodnicząca von der Leyen stwierdziła, że „nie zawsze możemy zgodzić się z ostatnimi decyzjami Białego Domu. Ale zawsze będziemy pielęgnować sojusz transatlantycki - oparty na wspólnych wartościach i historii oraz nierozerwalnej więzi między naszymi narodami. Potrzebujemy nowych początków ze starymi przyjaciółmi - po obu stronach Atlantyku i po obu stronach kanału.

Katarzyna Zamorowska: Dyrektor ds. komunikacji

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Zdekarbonizowane budownictwo na horyzoncie. Przyjęto dyrektywę EPBD (16 kwietnia 2024)Miliony przyszłych ofiar potentatów branży naftowo-gazowej? Pytania o Shell, BP i innych (05 kwietnia 2024)Zielona dyplomacja priorytetem politycznym Unii. Konkluzje Rady UE (19 marca 2024)Konsultacje Komunikatu KE na temat trajektorii dochodzenia do neutralności klimatycznej w 2050 r. (08 marca 2024)Jak startupy mogą pomóc firmom i branżom w walce ze zmianami klimatu? Nie zmarnujmy 2024 r. (04 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony