Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
23.04.2024 23 kwietnia 2024

Choinka naturalna jest bardziej ekologiczna

Znaczna większość choinek pochodzi z plantacji, a te nie prowadzą do nadmiernej eksploatacji lasu. Co więcej, ich hodowla niesie ze sobą pewne korzyści dla środowiska w przeciwieństwie do produkcji i późniejszego unieszkodliwiania choinek sztucznych.

   Powrót       17 grudnia 2014       Zrównoważony rozwój   

Szacuje się, że Polacy kupują rocznie około 5 mln drzewek (dane za 2011 r.), z czego 100 tys. sztuk pochodzi z Lasów Państwowych, a pozostała część – z plantacji prywatnych. Choinki są ponadto eksportowane, np. do Niemiec, Słowacji i Czech, a pewna ich liczba pochodzi z importu (np. jodły kaukaskie). Czy tak duża produkcja oznacza degradację środowiska naturalnego i dlatego lepiej zrobilibyśmy kupując choinkę sztuczną? A może wręcz przeciwnie – produkcja choinek niesie ze sobą korzyści ekologiczne?

Plantacje zwykle w pobliżu miast

Zdecydowana większość choinek na rynku pochodzi z plantacji. Hodowla choinek związana jest z dostępnością gruntu i uwarunkowaniami ekonomicznymi – na przykład odległością od rynków zbytu. Dlatego często duże plantacje są lokalizowane w pobliżu ośrodków miejskich, gdzie łatwiej drzewko sprzedać za lepszą cenę.

Czas wzrostu choinki do momentu, w którym jest gotowa do sprzedaży, wynosi średnio 6-10 lat. W zależności od żyzności podłoża drzewko osiąga średnią wielkość 1,5-2,5 m, czasem nawet 3 m. Jak podkreśla Wojciech Gil z Instytutu Badawczego Leśnictwa, do wieku drzewka trzeba jeszcze doliczyć około 2-3 lata, czyli czas potrzebny na wcześniejsze wyhodowanie sadzonek w szkółce leśnej.

Ocenia się, że jedynie 2 proc. choinek pochodzi z Lasów Państwowych. Są one pozyskiwane w ramach tzw. cięć pielęgnacyjnych polegających na przerzedzaniu młodnika lub z plantacji zakładanych na gruntach nieprzydatnych do normalnej działalności leśnej – na przykład pod liniami elektroenergetycznymi. Choinki z cięć pielęgnacyjnych na ogół nie dorównują wyglądem tym z plantacji, ponieważ usuwane są brzydsze i gorzej przyrastające drzewka.

Prawdziwe drzewko jest bardziej eko

Jeśli wziąć pod uwagę aspekty ekologiczne, to naturalna choinka ma wiele przewag nad sztuczną. Przede wszystkim jej produkcja wcale nie jest związana z nadmierną eksploatacją lasu, poza tym drzewka na plantacjach wiążą w procesie asymilacji dwutlenek węgla i przyczyniają się tym samym do zmniejszania się efektu cieplarnianego – przekonuje Wojciech Gil z Instytutu Badawczego Leśnictwa. Niewielka odległość hodowli od miast pozwala też zminimalizować wpływ transportu choinek na środowisko. Naturalna choinka jest w pełni biodegradowalna, a poza tym, jeśli kupimy ją w doniczce, może być posadzona po świętach i wciąż spełniać swoją rolę wiązania CO2. Jak zaznacza W. Gil, należy jednak zwrócić uwagę, czy drzewko takie na pewno od początku było hodowane w pojemniku, a nie zostało wykopane przed świętami i wsadzone do doniczki. Wtedy bowiem system korzeniowy choinki może być uszkodzony i nie przyjmie się już ona w glebie.

Kradzież choinek i gałązek wiąże się z dewastacją młodnika

Problemem jest coroczna kradzież choinek, która często wiąże się ze szkodą dla lasu i może być przyczyną dewastacji młodnika. Jeśli wyciętych zostanie zbyt dużo drzewek, wówczas leśnicy muszą zakładać uprawę leśną od podstaw.

Obserwuje się także proceder nielegalnego pozyskiwania gałęzi z młodych jodeł i świerków na tzw. stroisz, czyli materiał do okrywania roślin na zimę, jak również do dekoracji grobów, na stroiki i ozdoby bożonarodzeniowe.

Chcąc chronić las, wystarczy więc sprawdzić źródło, z jakiego pochodzi towar. Kupując gałązki w sklepach ogrodniczych czy innych punktach, warto poprosić sprzedawcę o pokazanie dowodu legalnego pochodzenia albo po prostu zaopatrzyć się w stroisz bezpośrednio w nadleśnictwie. Leśnicy pozyskują go bez uszczerbku dla drzew, bo jest on odpadem powstającym po pracach pielęgnacyjnych.

Sztuczna choinka zagraża środowisku

Przeciwko choinkom sztucznym przemawia fakt, że do ich produkcji zużywa się surowce nieodnawialne (ropa, gaz), ponadto emitowany jest dwutlenek węgla. Należy też pamiętać, że choinka sztuczna, mimo dłuższego cyklu życia w porównaniu z prawdziwą, także pewnego dnia staje się odpadem. Jej rozkład zależy od tworzywa, z jakiego jest wykonana (najczęściej jest to PCV i polietylen) i wynosi zwykle kilkaset lat. Należy wspomnieć, że uwalniają się w tym procesie trujące dla środowiska substancje. Również odzysk materiałów, z których wykonano choinkę, jest praktycznie niemożliwy, bo bardzo trudno je od siebie oddzielić w celu ponownego wykorzystania. Spalanie odpadu wykonanego niemal w całości z polimerów również stanowi poważne zagrożenie dla środowiska oraz dla zdrowia ludzi. Najbardziej toksyczne związki uwalniające się w procesie spalania to w tym przypadku dioksany i furany.

Ewa Szekalska: Dziennikarz

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Wypracować nowy paradygmat. Po pierwszej sesji Ogólnopolskiej Narady o Lasach (23 kwietnia 2024)Dzień iluzji nieskończonych zasobów. Dzień Matki Ziemi (22 kwietnia 2024)prof. Stanisław Drozdowski nowym dyrektorem Instytutu Badawczego Leśnictwa (19 kwietnia 2024)RED III a biomasa drzewna. Ograniczenie pozyskania drewna dla energetyki zgodnie z prawem unijnym (18 kwietnia 2024)Lasy Państwowe w trakcie audytu prawno-finansowego. Na drugiej szali przyroda (08 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony