Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
19.04.2024 19 kwietnia 2024

Efektywność energetyczna wkracza do szpitali

Czym jest certyfikat efektywności energetycznej dla szpitali i dlaczego warto go mieć, a także czy szpitale to obiecujący rynek dla dostawców instalacji OZE – o tym mówi w wywiadzie Dariusz Kulawik, prezes fundacji Energum Medica.

   Powrót       25 listopada 2015       Zrównoważony rozwój   
Dariusz Kulawik
prezes fundacji Energum Medica

Teraz Środowisko: Przyznaliście Państwo niedawno szpitalowi w Wołominie pierwszy certyfikat efektywności energetycznej. Czym jest taki certyfikat i co oznacza dla szpitala?

Dariusz Kulawik: Jest to tzw. Certyfikat Zgodności z normami i najlepszymi praktykami bezpieczeństwa i efektywności energetycznej placówek medycznych, który stworzyliśmy jako fundacja Energum Medica. Z informacji uzyskanych od firm specjalistycznych wynika, że na 800 szpitali, w których przeprowadziły one audyty energetyczne, dobrą praktykę energetyczną ma tylko 5 proc. z nich. Okazuje się więc, że na tym polu jest wiele do zrobienia.

Generalnie chcemy, by nasz system certyfikacji stał się uznaną marką na rynku, żeby szpitale o taki certyfikat zabiegały. Dawałby on menedżerom rzetelne informacje o stanie rzeczywistym posiadanej infrastruktury technicznej, ale też stanowiłby mapę przewodnią działań na najbliższe lata. Pozwalałby też na uzyskanie lepszej kondycji finansowej.

Najpierw przeprowadzamy audyt, który pozwala stwierdzić, jakie są silne i słabe strony szpitala, gdzie potrzebne są inwestycje oraz co można łatwo i efektywnie poprawić. Wymierne korzyści z przeprowadzenia audytu w szpitalu to np. możliwość założenia instalacji OZE za dużo mniejsze pieniądze oraz oszczędności na rachunkach za prąd, ciepło, gaz czy wodę. Działamy poprzez akredytowane w fundacji firmy audytorskie, które zostają upoważnione do korzystania z metod opracowanych przez Fundację. Umożliwiamy również wykonanie audytu samodzielnie przez placówki, w trybie samooceny.

TŚ: Jakie wnioski płyną z audytów przeprowadzonych w szpitalach?

DK: Problemem polskich szpitali jest brak pieniędzy na infrastrukturę techniczną. Środki wydaje się głównie na procedury medyczne, na pensje dla personelu. Dlatego nie ma w szpitalach praktycznie wcale systemów typu Building Management System, które umożliwiają efektywne gospodarowanie mediami w budynku – ciepłem, energią elektryczną, wodą.

Inny obszar, w którym w szpitalach można wiele zdziałać, to ogrzewanie solarne, fotowoltaika, ko- lub trigeneracja. Możliwych rozwiązań, jak i dostawców jest tutaj sporo, a finansowanie można uzyskać z funduszy europejskich czy funduszy norweskich. Szpitale dysponują dużymi dachami i elewacjami, jak również dużymi terenami wokół budynków, które doskonale nadają się do tego, by takie instalacje postawić.

TŚ: Jak konkretnie Fundacja będzie pomagała szpitalom obniżyć rachunki?

DK: Staramy się – to jeden z naszych pierwszych postulatów – aby systemy zarządzania budynkiem wyspecjalizowane na rzecz szpitali nie były dla tych placówek zbyt kosztowne. Mamy już zresztą polskiego dostawcę takich systemów, który oferuje rozwiązania niedrogie, a przynoszące szybkie rezultaty. Zwrot z inwestycji gwarantowany jest już w ciągu pierwszego roku.

Na polskim rynku działa wielu dobrych producentów systemów fotowoltaicznych, którzy swoje rozwiązania do tej pory eksportowali do krajów skandynawskich. Zamierzamy nawiązać z nimi współpracę, a może także z firmami z Unii Europejskiej i oferować ich rozwiązania szpitalom w sposób systemowy.

Chcielibyśmy również nawiązać kontakt z firmami ubezpieczeniowymi i nakłonić je, by dawały upusty szpitalom, które mają nasz Certyfikat Zgodności. Upusty takie byłyby większe niż koszt audytu. Zamierzamy pozyskać przychylność władz samorządowych, starostw powiatowych – tak, żeby w całości albo w części refundowały one audyty dla podległych im szpitali.

TŚ: Dlaczego wybraliście Państwo jako cel działalności właśnie szpitale?

DK: Dokładniej mówiąc naszym celem są stacjonarne placówki medyczne, czyli nie tylko szpitale, ale i np. ośrodki leczenia odwykowego, ośrodki terapeutyczne dla narkomanów, sanatoria czy hospicja.

Ale odpowiadając na pytanie - ponieważ jest tam dużo do zrobienia, bo jest to rynek trudny, ma więc szansę stać się polem doświadczalnym na potrzeby innych sektorów. Można będzie dzięki temu potem przenosić pewne rozwiązania np. na inne branże lub obszar całej gminy czy powiatu.

Do tej pory opracowaliśmy już kwestionariusze audytowe nie tylko dla obszaru bezpieczeństwa i efektywności energetycznej, ale również w zakresie bezpieczeństwa teleinformatycznego, bezpieczeństwa fizycznego i przeciwpożarowego - a przecież nie jest to jeszcze lista zamknięta.

Poza tym Fundacja będzie publikować wyniki badań z poszczególnych szpitali w zbiorczej bazie danych. Wyniki te można następnie analizować, np. określić prognozy i trendy w czasie. Pozwolą nam one stworzyć mapę potrzeb przydatną np. dla regulatora, decydentów czy dysponentów funduszy europejskich i norweskich. Jeśli odniesiemy sukces, to w przyszłości Energum Medica zamierza wyeksportować również swoje rozwiązania za granicę, tylko już pod inną marką niż w Polsce. Wszystkich zainteresowanych szczegółami zachęcamy do odwiedzenia portalu Fundacji.

Ewa Szekalska: Dziennikarz

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Budynki, transport, edukacja. Unijny panel obywatelski o efektywności energetycznej (17 kwietnia 2024)Za 1.5 roku może zabraknąć środków na „Czyste Powietrze”. PAS (17 kwietnia 2024)Zdekarbonizowane budownictwo na horyzoncie. Przyjęto dyrektywę EPBD (16 kwietnia 2024)Będą zmiany w „Stop Smog”. Zmniejszenie wkładu własnego gmin i likwitacja kryterium majątkowego beneficjenta (15 kwietnia 2024)Jak modelować polski system energetyczny (15 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony