Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
28.03.2024 28 marca 2024

Echa słów prezydenta Macrona o Polsce

   Powrót       26 września 2019       Ryzyko środowiskowe   

Uważam, że była to wypowiedź co najmniej nieelegancka, bo nie jest to wypowiedź zgodna z prawdą - powiedział w środę prezydent Andrzej Duda w TVP, komentując słowa prezydenta Francji Emmanuela Macrona o tym, że Polska blokuje wysiłki UE na rzecz ochrony środowiska.

Prezydent przypomina sukces COP24

- My przeprowadziliśmy konferencję COP24 w grudniu zeszłego roku w Katowicach. Ta wielka, światowa konferencja klimatyczna zakończyła się sukcesem. Został przyjęty w drodze konsensusu dokument „Katowice Rulebook”, czyli reguły katowickie, które mówią o tym, jak należy wdrażać Porozumienie paryskie. To był i to jest nasz wielki sukces właśnie na drodze ochrony klimatu - powiedział Duda.

Zaznaczył, że jednocześnie przyjęto deklarację Just Transition czyli o sprawiedliwej transformacji. - Uważam, że powinniśmy realizować cele rozwojowe i cele ochrony klimatu, ale w taki sposób, żeby to nie zaszkodziło obywatelom. To ma być tak prowadzone, aby ludzie nie tracili pracy, aby ludzie nie ubożeli na skutek działań, które są podejmowane. A pan prezydent Macron zna to najlepiej, bo kiedy zaczął podnosić de facto ceny energii w kraju w związku właśnie z kwestiami klimatycznymi - mówimy przede wszystkim o paliwach - to natychmiast miał „żółte kamizelki”, bo ludzie po prostu zaczęli protestować, że ich poziom życia bardzo spadł poprzez podwyżki cen. Więc on to powinien najlepiej rozumieć - mówił prezydent.

Odniósł się do zablokowania przez Polskę, Czechy, Estonię i Węgry zapisów dotyczących neutralności klimatycznej, jaką państwa unijne miałyby osiągnąć do 2050 roku. - Chcemy, żeby wszystko zostało dokładnie sprawdzone, zbadane, żeby było wiadomo, jakie będą koszta i w związku z tym - jakie rekompensaty trzeba przygotować dla tych, którzy potencjalnie mogą zostać poszkodowani na skutek tej polityki. I to powinno być dokładnie przeanalizowane. Nie będziemy podejmowali żadnych decyzji w ciemno, zwłaszcza takich, które mogą zaszkodzić ludziom. Po prostu nie - powiedział prezydent.

Pytany, czy Polska powinna do 2030 r. całkowicie zrezygnować z węgla, prezydent powiedział: "Jest w tej chwili nowa strategia energetyczna. Będziemy zmieniali nasz tzw. miks energetyczny, będzie więcej energii ze źródeł odnawialnych i to będzie wszystko przebudowywane. Natomiast nie przypominam sobie, żeby była tam przewidziana całkowita rezygnacja z węgla. Nie. Tylko będzie znacznie więcej energii ze źródeł niewęglowych".

Macron: Niech jadą manifestować w Polsce!

Prezydent Francji Emmanuel Macron ocenił w poniedziałek, że to Polska blokuje wspólne wysiłki Unii Europejskiej na rzecz ochrony środowiska. Macron przypomniał, że w czerwcu na szczycie UE cztery kraje członkowskie - Polska, Czechy, Estonia i Węgry - zablokowały zapisy dotyczące neutralności klimatycznej, jaką wszystkie państwa unijne miałyby osiągnąć do 2050 roku. Według dziennika "Le Parisien" prezydent Francji wskazał, że odpowiedzialna jest za to Polska. - Prawda jest taka, że jest jeden (kraj - PAP), który wszystko blokuje; to Polska - powiedział Macron. - Moim celem jest przekonać inne kraje, by ruszyły - mówił prezydent Francji i wezwał młodych, by demonstrowali w Polsce. - Niech jadą manifestować w Polsce! By mi pomóc zmobilizować tych, których nie mogę zmobilizować do zmiany! - powiedział Macron cytowany przez "Le Parisien".

We Francji politycy i komentatorzy krytykują Macrona za słowa o Polsce

Większość francuskich polityków i komentatorów wezwanie prezydenta Emmanuela Macrona do manifestowania w sprawach klimatu w Polsce nazywa niedyplomatycznym; niektórzy zdecydowanie potępiają te słowa, mówiąc o "pogardzie i arogancji".

W sprawie klimatu Macron w sposób niedyplomatyczny prowokuje Polskę – powiedział wysłannik telewizji France3 do Nowego Jorku o poniedziałkowym wezwaniu prezydenta Francji. Macron wierzy w swe niekonwencjonalne metody, ale ich rezultaty są słabe - ocenił dziennikarz France3. Według niego Macron na początku kadencji był pewien, że przekona prezydenta USA Donalda Trumpa, by nie wycofywał się z paryskiej umowy klimatycznej, a tym razem znalazł mniej potężnego adwersarza, ale wyniki prowokacji są identyczne.

W wiadomościach radia France Info podano, że stanowisko Warszawy w sprawie ochrony klimatu wynika z "woli obrony interesu narodowego". Komentator zasugerował, że Macron mógł "wskazywać na Polskę po to, by odwrócić uwagę od poważnych niedociągnięć francuskiej polityki klimatycznej".

Wielu komentatorów przypomniało czerwcowy raport francuskiej komisji na rzecz klimatu, w którym krytykowane są posunięcia władz. Autorzy raportu zwracają m.in. uwagę, że rzeczywisty spadek emisji gazów cieplarnianych był w latach 2015-2018 dwukrotnie mniejszy od zapowiedzianego.

Zdecydowanie potępił wypowiedź Macrona przywódca skrajnie lewicowej Francji Nieujarzmionej Jean-Luc Melenchon. - Odezwał się król pogardy. Macron proponuje młodzieży, by manifestowała w Polsce. A z emisją CO2 lepiej by było, gdyby pomaszerować na Pałac Elizejski - brzmiał wpis polityka na Twitterze.

A ekonomista Gael Giraud przypomniał, że "choć francuski prezydent lubi pokazywać się jako champion ekologii, Francja bynajmniej nie jest mistrzynią walki z globalnym ociepleniem". (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Kraków przygotowuje się na zmiany klimatyczne. Lokalne partnerstwa i naśladowanie natury (26 marca 2024)100 dni rządu okiem NGOs (22 marca 2024)KPEiK, ograniczenia wycinek i pytania o Nature Restoration Law. Po 100 dniach rządu (21 marca 2024)KE: zachęty zamiast warunkowości; NGOs: to kurs na katastrofę. Wspólna Polityka Rolna na rozdrożu (20 marca 2024)Zagrożenia dla rozwoju sektora gospodarki odpadami. Apel (13 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony