Globalne emisje CO2 wzrosły w 2022 r. o 0,9%, osiągając nowy rekord - ogłosiła w czwartek Międzynarodowa Agencja Energii (skrót z ang. IEA). Dodano, że wzrost ten jest jednak niższy niż oczekiwano, ponieważ zwiększył się udział czystej energii, który zrównoważył emisję CO2 z ropy i gazu.
Jak wynika z opublikowanej w czwartek analizy IEA, rozwój energii słonecznej, wiatrowej, pojazdów elektrycznych, pomp ciepła i efektywności energetycznej pomógł ograniczyć skutki zwiększonego zużycia węgla i ropy naftowej, dzięki czemu uniknięto dodatkowych 550 milionów ton emisji CO2.
Zgodnie z raportem, ubiegłoroczne emisje były wyższe o 321 mln ton, osiągając nowy rekord wynoszący ponad 36,8 mld ton. - Wzrost emisji był jednak znacznie wolniejszy niż globalny wzrost gospodarczy wynoszący 3,2% – czytamy w komunikacie organizacji.
Agencja wskazuje, że pomimo tego, iż wzrost emisji dwutlenku węgla był znacznie niższy niż w 2021 r. kiedy wyniósł 6%, nadal pozostają one wysokie, co wymaga "bardziej zdecydowanych działań w celu przyspieszenia przejścia na czystą energię".
Bez czystej energii wzrost emisji CO2 byłby prawie trzykrotnie wyższy
- Skutki kryzysu energetycznego nie spowodowały znacznego wzrostu globalnych emisji, którego początkowo się obawiano – zauważył cytowany w komunikacie prasowym szef IEA Fatih Birol. Zwrócił uwagę, że bez czystej energii wzrost emisji CO2 byłby prawie trzykrotnie wyższy.
- Nadal obserwujemy jednak rosnące emisje z paliw kopalnych, co utrudnia wysiłki na rzecz osiągnięcia światowych celów klimatycznych – wskazał Birol dodając, że chciałby, aby osiągające rekordowe przychody koncerny energetyczne, wzięły na siebie większą odpowiedzialność, aby te cele mogły zostać zrealizowane.
Źródło: