Sprawozdanie, które zostało opracowane przez ekspertów IUCN(1), bazuje na danych dotyczących jakości wody w oceanach zbieranych od końca lat 50. XX wieku.
Autorzy raportu wskazali, że w latach 1960-2010 nastąpiło zmniejszenie zawartości tlenu w wodach oceanicznych o 2 proc., przede wszystkim ze względu na ocieplanie się klimatu na Ziemi.
Zagrożenie dla bioróżnorodności
- Systematyczna redukcja tlenu w oceanach stanowi coraz większe zagrożenie dla rozmaitych gatunków i sprzyja zmianom w ekosystemach. Z tego powodu cierpią m.in. populacje rekinów, tuńczyków oraz marlinów - odnotowali eksperci IUCN.
Raport wykazał, że ocieplenie klimatyczne prowadzi do nagrzewania górnej warstwy oceanów i systematycznego ubywania tlenu.
Zjawisko to nasila się też dlatego, że do mórz i oceanów dostają się nawozy sztuczne, które przyczyniają się do nadmiernego rozrostu alg, pozbawiających wodę tlenu.
700 obszarów z niedoborami tlenu
Raport IUCN, najstarszej na świecie międzynarodowej organizacji ochrony przyrody, wskazuje, że w wodach oceanicznych, a głównie w Atlantyku, występuje obecnie 700 obszarów z niedoborami tlenu. W latach 60. XX w. miejsc takich było zaledwie 45.
Dyrektor generalna IUCN Grethel Aguilar powiedziała podczas prezentacji raportu, że należy pilnie podjąć kroki, które pozwolą ograniczyć te zmiany, gdyż według prognoz tlenu w oceanach będzie nadal ubywać. - Liczę na konkretne postanowienia w tej sprawie podczas konferencji w Madrycie - powiedziała.
Najbardziej medialnym wydarzeniem towarzyszącym COP25 była piątkowa wielotysięczna manifestacja z udziałem ponad 800 organizacji ekologicznych i społecznych z całego świata.
Marcin Zatyka (PAP)