Po decyzji o przedłużeniu koncesji dla odkrywki Turów do 2044 roku 38 europosłów i europosłanek wysłało list do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa i komisarza ds. środowiska, oceanów i rybołówstwa Virginijusa Sinkevičiusa. Apelują o podjęcie konkretnych działań w celu ochrony Europejskiego Zielonego Ładu, świeżo przyjętego prawa klimatycznego oraz ochrony europejskiego prawa środowiskowego, które w ich opinii jest naruszone przez działalność wydobywczą kopalni.MKiŚ: koncesja na wydobycie węgla w Turowie przedłużona do 2044 r.
Minister Klimatu i Środowiska w środę przedłużył termin obowiązywania obecnej koncesji na wydobywanie węgla brunatnego i kopalin towarzyszących ze złoża "Turów" do 2044 roku - przekazał w komunikacie resort.
- W opinii Ministra Klimatu i Środowiska, kontynuacja wydobycia węgla brunatnego i kopalin towarzyszących ze złoża „Turów jest zgodna z zasadą racjonalnego gospodarowania złoża kopaliny, zatem zasadne było wydanie decyzji, umożliwiającej dalsze funkcjonowanie istniejącego zakładu górniczego - podkreślono w czwartkowym komunikacie. Dodano, że decyzja pozwala na kontynuację wydobycia węgla, a w konsekwencji na dalsze funkcjonowanie elektrowni, zapewniającej kilka procent krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną, co "jednocześnie oznacza, że odpowiada ona interesowi publicznemu".
Źródło: PAP
Minął rok od upływu ważności koncesji wydanej w latach 90. XX w.
Eurodeputowani i eurodeputowane podpisani pod listem powoływali się na wnioski Komisji Europejskiej z uzasadnionej opinii wydanej 17 grudnia 2020 roku. Wezwali KE do rozpoczęcia procedury o naruszenie zobowiązań państwa członkowskiego wobec Polski w związku z działalnością odkrywki Turów.
Tego samego dnia list do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa i komisarza ds. środowiska, oceanów i rybołówstwa Virginijusa Sinkevičiusa wysłało 25 organizacji pozarządowych z całej Europy. Ich żądania były identyczne z żądaniami europosłów i europosłanek.
Anna Cavazzini, europosłanka z Saksonii z Alliance Greens mocno skrytykowała decyzję o przedłużeniu koncesji wydobywczej dla Turowa do 2044 roku. Uznała ją za policzek dla tych regionów UE, które ciężko pracują, by zapewnić Europie postęp. – Republika Czeska wniosła już skargę przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a teraz wydano nową koncesję wydobywczą dla odkrywki umożliwiającą wydobycie do 2044 roku – komentuje Cavazzini.
W obu listach określa się działalność odkrywki Turów jako nielegalną. Podkreśla się fakt, że minął rok od upływu ważności koncesji wydanej w latach 90. XX wieku, a więc przed członkostwem Polski i Czech w UE.
Czytaj: Polska wnosi do TSUE o odrzucenie wniosku Czech o zatrzymanie kopalni Turów
– Wiara w to, że koncesja wydobywcza do 2044 roku oznacza, że odkrywka i kopalnia Turów do 2044 będą funkcjonować, jest powrotem do myślenia z czasów PRL-u i centralnego planowania – komentuje Kuba Gogolewski, koordynator projektów w Fundacji „Rozwój TAK – Odkrywki NIE”. Los elektrowni i kopalni Turów zależy między innymi od tempa wzrostu cen uprawnień do emisji CO2. Komisja Europejska musi także wydać zgodę na stworzenie NABE(1) oraz przekazanie tej instytucji elektrowni i kopalni Turów. Konieczna jest również zgoda instytucji finansowych posiadających obligacje PGE na konwersję długu PGE w formule proponowanej przez rząd. Na przyszłości turowskiego kompleksu energetycznego zaważy także wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie skargi wniesionej przeciwko Polsce przez Republikę Czeską.
Źródło: Fundacja „Rozwój TAK – Odkrywki NIE”

Przypisy
1/ Więcej w artykule pt. Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego - wielka szansa, tylko dla kogo?https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/narodowa-agencja-bezpieczenstwa-energetycznego-aktywa-weglowe-MAP-10202.html