Jak poinformowało Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP), w USA została podpisana umowa między KGHM Polska Miedź a amerykańską firmą NuScale Power na budowę małych reaktorów jądrowych w technologii SMR (ang. small module reactor - mały reaktor jądrowy) w Polsce. KGHM przekazało, że nad Wisłą pierwsza tego typu elektrownia będzie uruchomiona do 2029 r., co ma umożliwić zmniejszenie rocznej emisji w kraju o 8 mln ton CO2.
Wedle relacji MAP, w ramach podpisanej umowy wybudowanych zostanie sześć modułowych reaktorów nuklearnych z możliwością rozbudowy do dwunastu sztuk. Ich moc zainstalowaną określa się na poziomie ok. 1 GW.
– Jesteśmy w procesie transformacji naszej elektroenergetyki, która w 70 proc. jest dziś uzależniona od węgla, a rozwój energetyki jądrowej będzie tu mieć kluczowe znaczenie – stwierdził szef MAP Jacek Sasin.
Małe reaktory uzupełnieniem dużych
Jak informuje KGHM, firma NuScale Power stworzyła nowatorski, modułowy projekt elektrowni jądrowej z reaktorem lekkowodnym. Wytwarzana przez elektrownię energia może być wykorzystana do produkcji energii elektrycznej, odsalania wody, a także produkcji wodoru i ciepła.
- Technologia SMR jest pewnego rodzaju nowością i będzie się dopiero rozwijać na większą skalę. Na pewno wiadomo, że pomoże to dbać o środowisko i znacząco obniży koszty prowadzenia biznesu. Technologia SMR jest też bardziej stabilną od OZE alternatywą dla tradycyjnych źródeł energii - przekazał szef MAP.
Małe reaktory jądrowe mają być zbudowane na potrzeby KGHM, lecz nie wyklucza się przy tym ich dodatkowego wykorzystania na cele komercyjne. Wedle informacji przekazanych przez MAP, małe reaktory nuklearne mają być uzupełnieniem dla dużych reaktorów. Warto przy tym dodać, że według rządowych zapowiedzi duże reaktory jądrowe mają zacząć swoje funkcjonowanie w Polsce w połowie lat 30. XXI w.
Magdalena WięckowskaDziennikarz