Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.03.2024 29 marca 2024

Mniej energii z węgla, miejsce dla atomu

Dla polskiego atomu decydujące będą kapitały i podejście KE, miejsce dla energii jądrowej zrobi przede wszystkim węgiel - mówili uczestnicy dyskusji o roli atomu w bezpieczeństwie energetycznym kraju w departamencie energii jądrowej MG.

   Powrót       03 grudnia 2014       Energia   

Jak mówił szef think-tanku WISE Maciej Bukowski, model oparcia energetyki o węgiel kamienny jako gwarancję niezakłóconych dostaw energii - w obliczu zmian sektora energii - raczej się kończy i to jest miejsce dla energii z atomu. Co do węgla brunatnego, będzie wykorzystywany dłużej, jeśli uda się zbudować nowe odkrywki - dodał.

Również dyrektor departamentu energetyki MG Tomasz Dąbrowski mówił, że co prawda węgiel na długo pozostanie podstawą polskiej energetyki, ale jego rola - z różnych powodów - będzie spadać. Te powody to polityka klimatyczna, poprawa efektywności energetycznej oraz polityczna decyzja o dywersyfikacji źródeł - wymieniał.

Zauważył jednocześnie, że pozostaje pytanie, skąd będzie pochodził węgiel, czy koszt wydobywanego w kraju surowca będzie atrakcyjny. Może się okazać, że węgiel na świecie będzie tak tani, iż produkcja energii z niego będzie dalej atrakcyjna, mimo kosztów emisji w systemie ETS - oceniał Dąbrowski. Podkreślił, że te koszty wcale nie muszą okazać się bardzo wysokie, bo ETS może nie wygenerować wysokich cen z powodu generalnego ograniczania emisji i spadającego popytu na uprawnienia - mówił, zastrzegając, że żaden scenariusz nie jest jeszcze pewny.

Zdaniem Dąbrowskiego, o opłacalności dużych projektów, jak elektrownia jądrowa, raczej będzie decydować koszt kapitału oraz to, ile rozwój źródeł odnawialnych (OZE) pozostawi na rynku miejsca dla innych technologii. Staramy się, aby OZE były na rynku, ale nie generowały dużych kosztów dla innych uczestników - podkreślał dyrektor.

Wyraził też opinię, że w obecnej sytuacji na świecie, przy wsparciu rządowych gwarancji, można znaleźć niedrogi kapitał na takie przedsięwzięcie jak atom. Generalnie pieniądz na świecie jest tani, ale wielkie projekty infrastrukturalne ogólnie w Europie nie idą najlepiej - zauważył Bukowski. W przypadku projektów jądrowych, częściowo z powodu regulacji państwowych - dodał.

Jacy inwestorzy?

Aleksandra Gawlikowska-Fyk z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, przypominając słuszny - jej zdaniem - polski pomysł unii energetycznej oceniła jednocześnie, że szkoda, iż Polska nie eksponowała w nim roli atomu, który dla licznych państw UE jest ważnym źródłem energii. Jednak wiele innych krajów postrzega bezpieczeństwo jako wzrost efektywności i OZE, musimy więc walczyć co najmniej o neutralność technologiczną - wskazała.

Zdaniem specjalisty od spraw Niemieckich w OSE - Rafała Bajczuka, Niemcy oficjalnie będą powoływać się na zapisy traktatowe, zostawiające członkom Unii wolną rękę w wyborze źródeł energii, ale jednocześnie będą silnie lobbować za OZE.

Tematem dyskusji była też kwestia, czy w polskim projekcie jądrowym - wzorem innych państw - można się zgodzić na inwestora spoza Unii. W Wielkiej Brytanii są to Chińczycy, w Finlandii czy Węgrzech - Rosjanie.

Firmy z UE, np. Francuzi mogą mieć coraz większe kłopoty z wygrywaniem przetargów, dlatego w takiej sytuacji trzeba będzie brać partnerów spoza Unii - mówiła Gawlikowska-Fyk.

W Polsce partner strategiczny ma mieć do 49 proc. w pierwszej elektrowni, a PGE oczekuje, że Grupę z partnerem tym będzie łączyła długoterminowa wspólnota interesów.

Brytyjczycy w projekcie Hinkley Point C mieli na tyle duże ryzyka, że tylko Chińczycy mogli wejść w spółkę (pracują wspólnie z francuskim EDF - PAP) - ocenił Dąbrowski. Wskazał, że z kolei dla Chińczyków od ryzyk ważniejszy jest proces uczenia się i poznawania technologii. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Opcja atomowa (29 stycznia 2024)Krajowy "Plan rozwoju zasobów ludzkich na potrzeby energetyki jądrowej" zatwierdzony przez MKiŚ (08 grudnia 2023)Czasem nadpodaż, czasem niedobory. Pogodowe problemy z OZE okiem Instytutu Jagiellońskiego (06 listopada 2023)„Energia jądrowa niezbędna w drodze do zerowych emisji netto” -deklaracja 20 państw (04 października 2023)Analiza programów wyborczych pod kątem ochrony środowiska. Cz. 1 – energetyka (03 października 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony