Do marca gotowa ma być ocena stanu wału przeciwpowodziowego na lewym brzegu Wisły wzdłuż Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej oraz dodatkowych, koniecznych tam przedsięwzięć zabezpieczających. Wał, przerwany przez powódź w 2010 r., wymaga ochrony przeciw bobrom.
Wał wzdłuż Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej, o długości ok. 30 km, przebiega przez cztery gminy woj. mazowieckiego: Młodzieszyn, Iłów, Słubice i Gąbin. Dolina położona jest w bezpośrednim sąsiedztwie środkowego odcinka Wisły.
Ochrona przed bobrami
Jak poinformował PAP Stanisław Maciejewski, dyrektor płockiego oddziału Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, jednym z pilnych zadań jest zabezpieczenie wału przeciwpowodziowego wzdłuż Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej przed penetracją bobrów, m.in. stalowymi siatkami.
Teraz mamy tam zabezpieczone siatkami może ok. 20 proc. tego wału. Ponieważ jest bardzo długi, to aż się prosi by zabezpieczyć go w całości. To byłby koszt rzędu dwudziestu paru milionów złotych. W zeszłym roku otrzymaliśmy na ten cel 600 tys. zł. Za tę kwotę można zabezpieczyć przed bobrami ok. 1 km do 1,5 km wału – powiedział Maciejewski. Jeżeli chodzi o siatki (przeciw bobrom) to potrzeba jest bardzo pilna – podkreślił.
Stalowe siatki zakładane na korpus wału przeciwpowodziowego chronią przed bobrami, które kopią głębokie nory, osłabiając w ten sposób konstrukcję budowli, zwłaszcza w przypadku wysokich i długotrwałych wezbrań rzek.
Maciejewski zaznaczył, że w przypadku wału oddzielającego Wisłę od doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej kontynuowana będzie w tym roku ocena jego stanu na całej długości. Część tej koncepcji, ocena stanu tego wału, została zrobiona w ubiegłym roku. Druga część jest robiona w tym roku. Do końca marca będzie skończona – wyjaśnił.
Według Maciejewskiego, ze wstępnych danych opracowania wynika, iż zabezpieczenia przeciw bobrom wału oddzielającego Wisłę od Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej będą w tej koncepcji priorytetem. Z materiału roboczego wynika również, że nurt Wisły na tym odcinku przesuwa się w kierunku lewego brzegu. Te bliskie sąsiedztwo nurtu też nie wpływa dobrze na statyczność wału – zauważył.
Powódź 2010
W 2010 r. wezbrana Wisła zalała dwukrotnie część Doliny Iłowsko-Dobrzykowskiej. Powódź dotknęła wówczas najbardziej gminę Słubice i sąsiednią gminę Gąbin, najpierw pod koniec maja, po przerwaniu przez rzekę wału przeciwpowodziowego w Świniarach oraz na początku czerwca, gdy rzeką spływała druga fala wezbraniowa. W obu gminach zalanych zostało ponad 20 miejscowości i około 6 tys. ha zamieszkanych przez 4 tys. osób. Ewakuowano wtedy ponad 2,5 tys. osób oraz ponad 2 tys. sztuk zwierząt.
W 2011 r. wał w Świniarach ostatecznie naprawiono i wzmocniono. Wykonano też naprawy przepompowni, przepustów, śluz i kanałów. Wydano wtedy na cel ponad 28 mln zł. Z kolei w 2012 r. dokończono likwidację przecieków w uszkodzonym dwa lata wcześniej wale chroniącym Dolinę Iłowsko-Dobrzykowską na długości 5,5 km, w tym w rejonie miejscowości Dobrzyków, Troszyn i Piotrkówek. (PAP)
