Mieszkańcy Olsztyna zdecydują, czy w 2016 r. wprowadzony zostanie system roweru miejskiego. Mógłby być on alternatywnym wobec ruchu samochodowego oraz komunikacji zbiorowej środkiem transportu. Taki pomysł został zgłoszony do Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego.
Poinformował o tym PAP oficer rowerowy w urzędzie miasta w Olsztynie Mirosław Arczak.
Głosowanie odbędzie się we wrześniu. - Jeśli mieszkańcy zdecydują o wprowadzeniu systemu roweru publicznego w Olsztynie, ogłoszony zostanie przetarg na wybór operatora. Jeśli zapadnie decyzja o wprowadzeniu tego systemu, to na pewno nie będzie on wprowadzony tylko na rok, bo byłoby to nieskuteczne i niegospodarne, więc w kolejnych latach pieniądze na rower publiczny będą musiały się znaleźć - podkreślił Mirosław Arczak.
Jak podał, zapisy o wprowadzeniu roweru publicznego znalazły się w dwóch ważnych dokumentach dotyczących rozwoju Olsztyna przygotowanych i przyjętych przez radę miasta Olsztyna w ostatnim czasie. Chodzi o Zintegrowany Program Rozwoju Przestrzennego Śródmieścia w Olsztynie oraz Program Gospodarki Niskoemisyjnej w Olsztynie.
Dodał, że sam pomysł, by Olsztynianie i turyści mogli korzystać z miejskiego roweru powstał podczas I edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego (OBO) dwa lata temu. Wówczas jednak pomysł ostatecznie nie został zrealizowany, ale zebrał dużo głosów mieszkańców.
Na początek 300 rowerów i 30 stacji
Według Arczaka, aby miejski rower w Olsztynie okazał się sukcesem, w pierwszym etapie musiałoby się pojawić 300 bicykli zlokalizowanych w 30 stacjach na terenie śródmieścia. Wstępne szacunki wskazują, że taki program kosztowałby rocznie 1 mln zł. W dalszych latach mógłby on objąć do 60 stacji rowerowych w całym mieście.
Projekt publicznego roweru to możliwość wypożyczenia bezpłatnego albo za niewielką opłatą jednośladu, który pobiera się z wyznaczonych miejsc zwanych stacjami. Rower można zwrócić do tej samej stacji, z której się go pobrało albo do innej zlokalizowanej w innym miejscu.
Ułatwią poruszanie się po rozkopanym mieście
Zainteresowanie wprowadzeniem pilotażowego systemu roweru miejskiego wyraziły władze Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Jak podkreślił rektor prof. Ryszard Górecki, rower stanowiłby idealny środek transportu, którym studenci i pracownicy mogliby się poruszać po kampusie, gdzie znajdują się zarówno budynki uczelniane, jak i akademiki.
Według badań ankietowych, na które powołuje się oficer rowerowy, w Olsztynie liczącym 170 tysięcy mieszkańców jest 80 tys. rowerów. Obecnie w Olsztynie jest 70 kilometrów ścieżek rowerowych, w najbliższym czasie powstanie kolejnych kilka kilometrów.
Teraz, gdy w Olsztynie budowane są od podstaw trzy linie tramwajowe, co wiąże się z dużymi utrudnieniami w ruchu, wielu Olsztynian dojeżdża do szkół czy do pracy rowerami, rezygnując z samochodów.(PAP)