28 stycznia odbyła się pierwsza w tym roku aukcja polskich uprawnień do emisji w ramach Europejskiego Systemu Handlu Uprawnieniami do Emisji (EU ETS). Sprzedano 2 854 000 uprawnień za kwotę 19,3 mln euro.
Aukcja została przeprowadzona na platformie aukcyjnej, której operatorem jest giełda EEX. Cena jednostkowa uprawienia wyniosła 6,76 euro.
O systemie EU ETS
W przyjętym w 2008 r. pakiecie klimatyczno-energetycznym ustanowiono m.in. bezwarunkowy cel dla Unii Europejskiej mówiący o konieczności 20% redukcji emisji gazów cieplarnianych przez państwa członkowskie do 2020 roku. W praktyce oznacza to, że firmy, w ramach EU ETS, muszą mieć pokrycie dla emisji gazów cieplarnianych w postaci uprawnień do emisji - EUAs.
Z początkiem 2013 r. rozpoczęła się tzw. trzecia faza działania EU ETS (potrwa do 2020 r.). Zmieniła ona zasady dystrybucji uprawnień do emisji. Ogólną regułą rozdysponowywania uprawnień do emisji w III okresie rozliczeniowym jest sprzedaż w trybie aukcyjnym zainteresowanym podmiotom. Wyjątki od tej zasady przewidują przydział bezpłatnych uprawnień w całej Unii Europejskiej w związku z potencjalnym ryzykiem zjawiska tzw. ucieczki emisji (ang. carbon leakage), oraz art. 10c, zgodnie z którym Polska, przydziela bezpłatne uprawnienia wytwórcom energii elektrycznej w latach 2013 – 2020 w celu modernizacji systemu elektroenergetycznego (tzw. derogacja dla energetyki).
Wszystkie nierozdzielone bezpłatnie uprawnienia do emisji sprzedawane są na specjalnie przygotowanych aukcjach. W ramach całej trzeciej fazy EU ETS Polska ma ok. 580 mln uprawnień do sprzedaży na aukcjach.
Zgodnie z przepisami – co najmniej 50% dochodu ze sprzedaży lub ich równowartość finansowa powinna być przeznaczana na działania proklimatyczne, których katalog znajduje się w dyrektywie 2003/87/WE. Z takich działań Polska i inne państwa członkowskie corocznie sprawozdaje się Komisji Europejskiej.
(Źródło: Ministerstwo Środowiska)
