Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.03.2024 29 marca 2024

Polscy naukowcy: zanieczyszczenie powietrza szkodzi nawet młodym i zdrowym

Zanieczyszczenie powietrza jest szkodliwe dla układu sercowo-naczyniowego zdrowych osób i może pogarszać stan pacjentów z chorobą serca – tym razem potwierdziły to badania polskich naukowców.

   Powrót       01 września 2015       Ryzyko środowiskowe   

Badania zaprezentowano podczas kongresu Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego w Londynie. Wydarzenie, w którym udział bierze ok. 30 tys. osób - lekarzy, naukowców, przedstawicieli przemysłu farmaceutycznego, pacjentów i dziennikarzy – odbywa się w dniach od 29 sierpnia do 2 września pod hasłem „Środowisko i serce”.

To, że oddychanie zanieczyszczonym powietrzem wiąże się z wyższą śmiertelnością z powodu chorób oddechowych i nowotworowych, ale też z wyższym ryzykiem zgonu z powodu chorób układu krążenia, potwierdzają badania dwóch niezależnych zespołów polskich naukowców.

Na choroby sercowo-naczyniowe narażeni nawet młodzi i zdrowi

Zespół młodych badaczy z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie pod opieką prof. Tomasza J. Guzika z Krakowa i prof. Andrzeja Wysokińskiego z Lublina wykazał, że życie w zanieczyszczonym środowisku negatywnie wpływa na układ sercowo-naczyniowy młodych, zdrowych osób. - Porównywaliśmy wskaźniki ryzyka chorób sercowo-naczyniowych u mieszkańców dwóch polskich miast – Krakowa i Lublina, które są podobne do siebie pod względem demograficznym oraz warunków klimatycznych, ale różnią się znacznie pod względem zanieczyszczenia powietrza. Dotyczy to zwłaszcza zanieczyszczenia cząstkami stałymi o średnicy 2,5 mikrometra (PM2,5) i 10 mikrometrów (PM10) - wyjaśnił PAP prof. Guzik. Przypomniał, że Kraków należy do czołówki najbardziej zanieczyszczonych miast europejskich, podczas gdy Lublin leży w centrum jednego z najmniej zanieczyszczonych obszarów w Polsce. Z danych, które naukowcy uzyskali ze stacji monitorujących jakość powietrza, wynika, że w ciągu ostatnich 10 lat stężenie PM2,5 i PM10 było w Krakowie ok. dwukrotnie wyższe niż w Lublinie.

Łącznie przebadano 826 młodych ludzi w wieku 16-22 lata, z czego 444 mieszkało w Krakowie i 382 w Lublinie. Wszystkim mierzono ciśnienie krwi, a od 600 pobrano krew do pomiarów stężenia różnych związków, będących wskaźnikami stanu zapalnego, jak np. białko CRP, fibrynogen, homocysteina. Wiadomo, że ich podwyższony poziom we krwi jest czynnikiem świadczącym o wyższym ryzyku chorób sercowo-naczyniowych.

Większe ryzyko zawału w przyszłości

- Mimo że były to osoby młode i całkowicie zdrowie, u których nie bierze się jeszcze pod uwagę ryzyka chorób układu krążenia, to u chłopców mieszkających w Krakowie stwierdziliśmy podwyższone ciśnienie tętnicze krwi w porównaniu z ich rówieśnikami z Lublina - powiedział dr Krzysztof Bryniarski, który prezentował wyniki badania na kongresie.

Ponadto u młodych mieszkańców Krakowa stwierdzono wyraźnie podwyższone stężenia związków świadczących o rozwoju stanu zapalnego. Według dr. Bryniarskiego wskazuje to, że długotrwałe wdychanie zanieczyszczonego powietrza sprzyja rozwojowi stanu zapalnego w organizmie, który z kolei jest podłożem rozwoju chorób układu krążenia. - W rezultacie młodzi ludzie z Krakowa mogą być znacznie bardziej narażeni np. na zawał serca w przyszłości niż ich rówieśnicy z Lublina - ocenił badacz.

Zanieczyszczenie powietrza i otyłość: zły duet

Naukowcy zaobserwowali ponadto, że wpływ zanieczyszczeń na układ sercowo-naczyniowy jest szczególnie niekorzystny u osób z podwyższonym wskaźnikiem masy ciała (BMI) - równym lub wyższym 25 kg/m2, czyli z nadwagą i otyłością. - Zaobserwowaliśmy, że wzrost ciśnienia krwi oraz stężenia markerów stanu zapalnego był wyraźnie – tj. około czterokrotnie - wyższy u tych osób, które mieszkały w bardziej zanieczyszczonym mieście i miały nadwagę lub otyłość. U osób z wyższym BMI mieszkających w Lublinie nie odnotowano podobnych zmian - wyjaśnił prof. Guzik. Według niego oznacza to, że otyłość jest bardziej niebezpieczna dla układu sercowo-naczyniowego, gdy mieszkamy w Krakowie.

Zanieczyszczenia powietrza sprzyjają stanom zapalnym

Zespół naukowców z III Katedry i Oddziału Klinicznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, Śląskiego Centrum Chorób Serca zaobserwował z kolei, że zanieczyszczenie powietrza może mieć bardzo negatywny wpływ na stan pacjentów, którzy w latach 2006-2012 trafili do szpitala z powodu ostrego zespołu wieńcowego. Badaniem objęto blisko 2400 chorych.

- Okazało się, że w dniach, w których odnotowano wyższy poziom zanieczyszczeń powietrza tlenkiem węgla, ozonem i tlenkami azotu, stan kliniczny pacjentów był najgorszy, również wyniki inwazyjnego leczenia zawału były najmniej satysfakcjonujące, zarówno w trakcie pobytu w szpitalu i w ciągu 30 dni po zabiegu - powiedziała PAP prezentująca wyniki badania dr Aneta Ciślak, jedna z głównych autorek pracy.

Jak wyjaśnili badacze, może to mieć związek z tym, że zanieczyszczenia powietrza sprzyjają stanom zapalnym w organizmie, a ponadto tlenek węgla wiąże się nieodwracalnie z hemoglobiną i zaburza transport tlenu w krwiobiegu. Związane z tym niedotlenienie również może pogarszać stan chorych.

Zespół pod opieką prof. Mariusza Gąsiora planuje przeprowadzić podobne badania na większej grupie pacjentów. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Zielona Koalicja dla Zdrowia – jakie cele i strategia działania? (26 marca 2024)Nowy system monitorowania składu opadów. GIOŚ (06 marca 2024)RPO chce wprowadzenia regulacji dotyczących korzystania ze sztucznego światła (05 marca 2024)Koszt wojennych emisji GHG to prawie 10 mld dolarów. Klimatyczne konsekwencje inwazji (26 lutego 2024)Porozumienie Rady i PE ws. dyrektywy o jakości powietrza (21 lutego 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony