
Kierownik ds. projektów w SITA Polska
Teraz Środowisko: Jakie technologie zostały zastosowane w sześciu spalarniach budowanych obecnie w Polsce?
Andrzej Zioło: Wszystkie realizowane obecnie w Polsce projekty są budowane w oparciu o podobną koncepcję, tzn. odpady będą przekształcane w technologii rusztowej i prawie wszystkie będą oczyszczać gazy metodą półsuchą. Jeśli pojawiają się różnice, to na poziomie szczegółów, bowiem poszczególne spalarnie są budowane przez różne firmy, które stosują własne rozwiązania gwarantujące minimalizację wpływu instalacji na środowisko.
Przykładowo poznańska instalacja będzie wyposażona w ruszt opatentowany przez naszego podwykonawcę Hitachi Zosen Inova. Technologia rusztowa jest obecnie najczęściej i najchętniej wykorzystywana w Europie. Można ją spotkać w ponad 90 proc. europejskich spalarni, a jest ich niemal 500. Technologia rusztowa zapewnia wysoką efektywność procesu spalania, spełnienie surowych norm środowiskowych przy jednoczesnej wysokiej efektywności energetycznej, kosztowej i potwierdzonej niezawodności.
TŚ: Czyli można powiedzieć, że Polska wykorzystuje stare i sprawdzone metody...
AZ: Sprawdzone – owszem, ale bynajmniej nie stare. Rusztowa metoda spalania odpadów jest znana od XIX wieku, ale od tamtego czasu stale się ją rozwija i udoskonala. Na obecnym poziomie zaawansowania nowoczesna technologia rusztowa to najbardziej sprawdzona i dojrzała metoda, gwarantująca zarówno kontrolę nad procesem spalania, jak i spełnienie surowych norm środowiskowych.
Bezpieczeństwo w zakresie emisji spalin zapewniają również metody ich oczyszczania. W technologii rusztowej SITA realizuje obecnie cztery duże spalarnie w Wielkiej Brytanii. Na tej samej zasadzie będzie działać również, słynna już ze względu na swoją architekturę, spalarnia Amager Bakke w Kopenhadze, która zostanie oddana do użytku w 2017 roku.
TŚ: Czy pojawiają się nowe technologie w zakresie spalania odpadów?
AZ: W ostatnich latach pojawiła się plazmowa technologia spalania odpadów. Warto jednak być świadomym, że to bardzo energochłonna metoda, a koszty realizacji takiej inwestycji są bardzo wysokie. Uważam, że biorąc pod uwagę efekty osiągane przez współczesne technologie rusztowe, metoda plazmowa na dzisiejszym poziomie jej rozwoju nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Inne metody termicznego przekształcania odpadów komunalnych, takie jak zgazowanie czy piroliza również nie osiągnęły jeszcze takiego poziomu zaawansowania, aby mogły pracować niezawodnie i długookresowo przy oczekiwanej wydajności ok. 200 tys. ton odpadów rocznie.
Instalacje pilotażowe pracujące w tych technologiach nie są bezemisyjne, a poziomy emisji są porównywalne do instalacji rusztowych. Ponadto mają one bardzo niski wskaźnik efektywności energetycznej (dużo poniżej 0,6), podczas gdy instalacje technologii rusztowej osiągają ten wskaźnik na poziomie 0,70 do 1,2, wobec wymaganego w ustawie o odpadach 0,65.
TŚ: Jak rozwiać obawy społeczeństwa dotyczące bezpieczeństwa dla środowiska takich spalarni?
AZ: Ludzie zazwyczaj obawiają się tego, co nieznane, a niestety spalarnie to w Polsce temat mało znany. Z pewnością jest ogromna potrzeba edukacji w tym zakresie, ponieważ nowoczesne spalarnie nie stanowią żadnego zagrożenia dla środowiska i ludzi.
Chciałbym podkreślić, że w miastach, w których zdecydowano się na budowę spalarni, już na etapie ich budowy są prowadzone kampanie edukacyjne. Po uruchomieniu instalacji większość z tych obiektów zapewne stanie się ważnymi punktami edukacji ekologicznej w kontekście prawidłowej segregacji i gospodarki odpadami w danym mieście. Będą one prowadzić politykę „otwartych drzwi” wobec mieszkańców, podobnie jak to ma miejsce w spalarniach europejskich. W Poznaniu mamy w planach stworzenie ścieżki dydaktycznej na terenie instalacji.
Jestem przekonany, że z czasem zobaczymy efekty tych działań. Polska potrzebuje tego typu instalacji, tak jak potrzebuje autostrad.
Rozmawiała Ewa Szekalska
Pierwsza część wywiadu z panem Andrzejem Zioło została opublikowana na łamach Teraz Środowisko 4 lutego. Zapraszamy do lektury!