
© alexlmx
– Od środowego poranka [27 kwietnia br. – przyp. red.] rosyjski gaz nie płynie do Polski przez Jamał; kurek został zakręcony – poinformowała Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska. Podobna sytuacja ma miejsce również na Litwie i w Bułgarii.
Przypomnijmy: na mocy dekretu podpisanego przez prezydenta Rosji Władimira Putina, tzw. nieprzyjazne państwa miały zapłacić za dostarczany gaz w rublach. Ponieważ zagraniczni kontrahenci nie przystali na nakaz stojący w sprzeczności z podpisanymi wcześniej umowami, realizacja kontraktów ze strony Rosji została wstrzymana.
W związku z omawianą sytuacją na 27 kwietnia br. planowane jest spotkanie państw członkowskich Unii Europejskiej. W sprawie wypowiedziała się m.in. szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen:
– Ogłoszenie przez Gazprom jednostronnego wstrzymania dostaw gazu do odbiorców w Europie jest kolejną próbą wykorzystania gazu przez Rosję jako instrumentu szantażu. Jest to nieuzasadnione i niedopuszczalne. (...) Jesteśmy przygotowani na taki scenariusz – zapewniła.
Czytaj też: Czy inwazja Rosji na Ukrainę spowoduje zwrot w kierunku OZE?
NIK: w 2020 r. Polska kupiła 18 mld m3 gazu. 9,8 mld m3 pochodziło z Rosji
Jak twierdzi Międzynarodowa Agencja Energii (ang. International Energy Agency – IEA), decyzja Gazpromu może przyczynić się do jeszcze szybszego odejścia od importu paliw kopalnych z terenu Federacji Rosyjskiej.
W latach 2018-2020 z zagranicznych dostaw pochodziło 80% gazu ziemnego w Polsce. Jak przekazała Najwyższa Izba Kontroli, w 2020 r. do Polski trafiło ok. 18 mld m3 gazu, z czego 9,8 mld m3 z Rosji.
Jak poinformowała Najwyższa Izba Kontroli, w ramach uniezależniania się od dostaw rosyjskiego gazu i wygasającego z końcem br. kontraktu na dostawy z Rosji, w Polsce trwają prace nad trzema gazociągami:
- Baltic Pipe – dwukierunkowy przesył gazu łączący Norwegię, Danię i Polskę. Dzięki inwestycji do Polski trafi 10 mld m3 gazu rocznie, a z Polski do Danii – 3 mld m3 gazu rocznie. Uruchomienie przesyłu gazu planowane jest na początek października br.
- Polska-Litwa – dwukierunkowy przesył gazu – do Polski rocznie dostarczane będzie ok. 1,9 mld m3, a z Polski – 2,4 mld m3 gazu rocznie. Pełna przepustowość gazociągu oczekiwana jest w październiku br.
- Polska-Słowacja – dwukierunkowe połączenie, gdzie roczny przesył gazu do Polski ma być na poziomie ok. 5,7 mld m3, a z Polski ok. 4,7 mld m3 gazu rocznie. Koniec prac inwestycyjnych przewidziany jest na listopad br.
Dodatkowo w trakcie rozbudowy jest świnoujski terminal LNG (ang. liquified natural gas – skroplony gaz ziemny) – m.in. dzięki dodatkowej instalacji skroplony gaz będzie od końca 2023 r. zamieniany na jego postać gazową w ilości 6,2 mld m3 na rok.
Magazyny w Polsce zapełnione gazem w 76%
Podczas konferencji zorganizowanej 26 kwietnia br. w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Anna Moskwa podkreśliła, że w ostatnich latach prowadzono w Polsce działania mające na celu dywersyfikację dostaw gazu i inwestycję w infrastrukturę gazową.
– Dzięki inwestycjom infrastrukturalnym, takim jak Baltic Pipe czy połączenia z innymi państwami członkowskimi, polski system gazowy, jako jeden z niewielu w Unii Europejskiej, jest w stanie zupełnie zrezygnować z dostaw z Rosji – wskazała minister.
Anna Moskwa poinformowała ponadto, iż w latach 2015-2021 udział gazu LNG w imporcie wzrósł, dochodząc do poziomu ponad 20% całości importu gazu ziemnego do Polski. Jak przekazała szefowa resortu klimatu, “Polska posiada niezbędne rezerwy gazu oraz źródła dostaw, które chronią nasze bezpieczeństwo (...)”, a polskie magazyny są napełnione gazem w 76%.

Dziennikarz