Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
04.08.2025 04 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

Solarny samolot na ostatniej prostej

   Powrót       25 lipca 2016       Energia   

Pilotowany przez Szwajcara Bertranda Piccarda samolot o napędzie słonecznym Solar Impulse 2 wystartował w niedzielę nad ranem z Kairu w ostatnim, 17 etapie rozpoczętej przed ponad rokiem podróży dookoła świata.

Samolot, żegnany przez oklaski i okrzyki ekipy naziemnej, oczekiwany jest w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich Abu Zabi po 48 godzinach lotu. Właśnie tam rozpoczął się pierwszy etap 9 marca 2015 r.

Kontrola misji wybrała właśnie obecny okres do ostatniego etapu bowiem powstały sprzyjające warunki atmosferyczne pozwalające maszynie pokonać strefę wysokich temperatur nad Arabią Saudyjską. Ponadto wcześniej Bertrand był chory.

- Właśnie wystartowałem z Kairu aby zakończyć pierwszy lot dookoła świata samolotem napędzanym przez Słońce. Marzyłem o tym od 1999 r. - napisał Piccard na Twitterze, kiedy Solar Impulse znalazł się w powietrzu. Wcześniej mówił dziennikarzom, że to jest projekt dla lepszego świata.

Solar Impulse przyleciał do Kairu 13 lipca z Sewilli, w Hiszpanii, gdzie wylądował 23 czerwca po bezprecedensowym trzydniowym locie nad Atlantykiem trasą o długości 6765 km. W ten sposób Piccard został pierwszym człowiekiem, który przeleciał nad Atlantykiem samolotem nie napędzanym tradycyjnym paliwem.

Samolot wyposażony jest w 17 tys. ogniw fotowoltaicznych umieszczonych na skrzydłach, które zamieniają energię słoneczną na elektryczną służącą do napędu silników. W nocy samolot korzysta z energii zmagazynowanej w akumulatorach. Przeciętna szybkość lotu wynosi nieco ponad 45 km/godz, chociaż w dzień, w okresie największej operacji słonecznej, może być dwa razy większa.

Mimo, że ostatni etap podróży jest stosunkowo krótki to Piccard oceniał go jako trudny. - To jest bardzo, bardzo gorący rejon, ten lot to będzie wyzwanie - powiedział.

Celem projektu, do którego przygotowania rozpoczęto w 2002 r. i który pochłonął ponad 100 mln dolarów, jest propagowanie energii odnawialnej i ducha innowacji.(PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Branża cementowa pracuje nad technologią wychwytywania CO2 (26 lutego 2025)Dekarbonizacja i wsparcie branży OZE przez ulgi podatkowe. Komisja Europejska zatwierdziła program Finlandii (18 lutego 2025)190 GW w SMR-ach do 2050 r. przy maksymalnym scenariuszu? IEA o energetyce jądrowej (24 stycznia 2025)Do 2030 r. podaż biomasy drzewnej wzrośnie trzykrotnie? Lasy spalane w imię rozwoju OZE (09 stycznia 2025)OZE to już 45,3% unijnej produkcji energii elektrycznej. Najniższe wyniki są w transporcie (31 grudnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony