Blisko 3,3 mln zł zapłaciły Sosnowieckie Wodociągi za samochód do czyszczenia kanalizacji. Inwestycja zwróci się za mniej niż 5 lat. - Własny pojazd jest najlepszym rozwiązaniem – komentuje wiceprezes spółki Andrzej Majewski.
Zakup samochodu jest jednym z elementów realizowanego przez spółkę i miasto trzeciego etapu porządkowania gospodarki wodno-ściekowej. Projekt oszacowany na ponad 80 mln zł - dostał 41,5 mln zł unijnej dotacji z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020.
Pojazd może pracować osiem godzin bez powrotu do oczyszczalni. - Jest to możliwe dzięki zastosowanemu systemowi recyklingu, filtrującego wysysane ścieki, a odzyskaną wodę wykorzystuje do płukania kanałów - wyjaśnił wiceprezes Sosnowieckich Wodociągów Andrzej Majewski. - Pozwala to na zaoszczędzenie czasu, eliminując konieczność częstych zrzutów nieczystości w oczyszczalni i ponownego napełniania zbiornika czystą wodą. Trzeba też pamiętać, że roczny koszt wynajmu takiego pojazdu to mniej więcej 700 tysięcy zł, dlatego własny pojazd jest najlepszym rozwiązaniem – dodał.
To już czwarty pojazd tego typu w barwach Sosnowieckich Wodociągów. Najbardziej zaawansowany technicznie kupiono w 2011 r. za 2,4 mln zł - jest to samochód do czyszczenia sieci w zakresie średnic od 150 do 2000 mm. Najnowszy pojazd może czyścić kolektory sanitarne i ogólnospławne w zakresie 800 – 1500 mm, sieci kanalizacyjne i przepompownie.
Cała inwestycja Sosnowieckich Wodociągów obejmuje sześć kontraktów (trzy na roboty budowlane, jeden na dostawy i dwa na usługi): budowę 17 km kanalizacji sanitarnej (wraz z 5 tłoczniami ścieków, w tym trzema wyposażonymi w zbiorniki retencyjne) oraz ok. 4 km kanalizacji deszczowej (wraz z przepompownią wód deszczowych ze zbiornikiem retencyjnym). Według czwartkowej informacji miasta obecnie trwa budowa sieci kanalizacyjnej m.in. w rejonie dzielnic: Maczki, Ostrowy Górnicze, osiedla Bór i części Kazimierza Górniczego. (PAP)
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.