Jak zmniejszyć negatywne oddziaływanie na środowisko na każdym etapie wytwarzania produktu? Na te i inne pytania odpowiadali przedstawiciele biznesu podczas VIII edycji Sustainable Economy Summit, organizowana przez Executive Club.
Podczas panelu „Neutralność klimatyczna w biznesie” poruszono m.in kwestie łańcucha dostaw. Jak wskazywała prowadząca dyskusję dr hab. Halina Brdulak, prof. Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, powołując się na badania przeprowadzone przez Chapter Zero Poland(1), ponad połowa (57%) członków rad nadzorczych dostrzega ryzyka biznesowe dla firmy związane ze zmianami klimatu, przy czym blisko połowa z nich za największe ryzyka uznaje właśnie zakłócenia w łańcuchu dostaw.
Kluczowa rola zarządzania łańcuchem dostaw
Małgorzata Malinowska, dyrektor ds. współpracy z klientami korporacyjnymi w Lyreco Polska wskazywała natomiast, że wyniki badań przeprowadzonych w duńskim oddziale firmy wskazują, że nawet 95% śladu węglowego wytwarzanych produktów związane jest właśnie z zarządzaniem łańcuchem dostaw - wytworzeniem surowców lub półproduktów, ich transportem czy zagospodarowaniem powstałych odpadów. Malinowska dodał, że pozostałe 5% śladu węglowego związane było z emisjami bezpośrednimi i pośrednimi.
Ireneusz Borowski, country manager na Polskę, Czechy, Słowację i Węgry w Dassault Systèmes, zwrócił natomiast uwagę, że ograniczenie śladu węglowego związanego z fazą wytwarzania produktu, to wciąż za mało. – Musimy na ten proces spojrzeć z perspektywy holistycznej, całościowej. Na etapie tworzenia produktu, czy to fizycznego, czy nie fizycznego, musimy zaplanować, w jaki sposób ten produkt będzie produkowany, dystrybuowany, użytkowany. Musimy pamiętać tez o kilka ważnych elementach – wycofaniu produktu i jego utylizacji – wskazywał Borowski. - Wszystkie inne działania będą jedynie chwytliwym marketingiem – dodał.
Czytaj też: Ślad środowiskowy kosmetyków - nawet 95 proc. wpływu generowane jest w fazie użytkowania
Istotna rolę w tym zakresie pełni czynnik ekonomiczny. Jak dodał Borowski, zmiany w łańcuchu dostaw mogą spowodować, że choć niektóre składowe ceny produkt wzrosną, to wciąż można znaleźć oszczędności w innych elementach łańcucha dostaw. – Konsumentów nie interesują składowe elementy ceny za dany produkt. Konsumentów interesuje końcowa cena produktu, który chcą nabyć, a to że w trakcie procesu wytwarzania danego towaru producent dopłacił lub uzyskał oszczędność w poszczególnych etapach wytwarzania, to kwestia drugorzędna – mówił.
Jak zatem redukować emisje w przedsiębiorstwie? Przedstawiciele biznesów biorący udział w panelu dyskusyjnym wskazywali, że istotną rolę w tym pełnić mogą innowacyjne technologie.
– Nowe technologie czy innowacyjność, to kluczowa kwestia (…). Na dobrą sprawę dziś niczego nie osiągniemy bez rozwiązań technologicznych – wskazywał Borowski. - Te rozwiązania dają nam jednak przewagę, tylko gdy potrafimy użyć je do odpowiednich celów. Tym celem nie może być tylko i wyłącznie sprzedaż jednego, bardziej zielonego niż inne produktu – dodał.
- Takim elementem, który w mojej opinii jest ważnym uzupełnieniem w łańcuchu świadomościowym wszystkich nas, jest ponadto edukacja. Nie ma w naszym społeczeństwie jeszcze pełnego zrozumienia tych zagadnień, odczucia, w jakich czasach żyjemy i jak bardzo szybko musimy zmieniać swoje nawyki – dodała Malinowska.
Dziennikarz, inżynier środowiska
Przypisy
1/ Badanie skierowane było do przedstawicieli rad nadzorczych polskich przedsiębiorstw. Szczegóły tutaj:http://chapterzero.pl/wp-content/uploads/2022/05/rady-nadzorcze-wobec-zmian-klimatu-OSTATECZNE.pdf