W kaszubskiej miejscowości Warzno finalizowana jest budowa testowego domu, wyposażonego w tani system ogrzewania, wykorzystujący ciepło zgromadzone latem w ziemi. Budynek ma około 300 m² powierzchni. System składa się z rurek polipropylenowych umieszczonych w dachu, w ścianach oraz w ziemi wokół domu, 2-3 metry pod poziomem gruntu. Wewnątrz rurek będzie, dzięki pompom elektrycznym, przepływać woda. Dodatkową zaletą systemu jest możliwość schładzania w upalne dni ścian domu.
Zasada działania jest prosta: rurki w dachu to kolektor słoneczny, ścienne zastępują kaloryfer, a rurki w ziemi przekazują ciepło, które będzie w zimie wykorzystane do ogrzewania. Elementem umożliwiającym właściwą pracę instalacji jest oryginalny system sterowania.
System opracował dr hab. inż. Marek Krzaczek z Politechniki Gdańskiej.
Czytaj też: Budynki pasywne to konieczność
Adam ErechemlaDziennikarz, prawnik