Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
28.03.2024 28 marca 2024

MK: Polska zadowolona z postawienia transformacji energetycznej w centrum odbudowy UE

Polska jest zadowolona ze wskazania transformacji energetycznej jako jednego z głównych filarów strategii ożywienia gospodarki UE - ocenia minister klimatu Michał Kurtyka. Plany Komisji dobrze przyjęły też m.in. branża OZE i organizacje ekologiczne.

   Powrót       28 maja 2020       Energia   

Według propozycji KE, budżet UE na lata 2021-2027 ma wynosić 1,1 biliona euro; dodatkowo państwa członkowskie powinny mieć do dyspozycji 750 mld euro w grantach i pożyczkach w ramach instrumentów na ożywienie gospodarcze. Wzmocniony do ok. 40 mld euro ma zostać Fundusz na rzecz sprawiedliwej transformacji.

Jak poinformowało Ministerstwo Klimatu, Polska z zadowoleniem przyjęła komunikat Komisji Europejskiej. W ocenie ministra Michała Kurtyki, „zyskaliśmy dobrą podstawę do dalszych negocjacji, które powinny teraz przyspieszyć tak, aby zaplanowane środki były dostępne jak najszybciej”.

Czytaj: [Wywiad] Polski pomysł na transformację energetyczną

Realizacja projektów transformacyjnych o prowzrostowym charakterze nie jest możliwa bez zapewnienia ambitnych ram finansowych, a działania inwestycyjne na rzecz transformacji klimatycznej mają duży potencjał do pobudzenia gospodarki - ocenił Kurtyka.

Jak zaznaczył, transformacja energetyczna pozostaje głównym priorytetem Polski, a zidentyfikowane przez KE obszary w ramach planu odbudowy wpisują się w plany Polski.

Dodatkowe 6 mld euro dla polskich regionów węglowych w procesie transformacji

W opinii Kurtyki propozycja wychodzi również naprzeciw oczekiwaniom Polski, zwiększając czterokrotnie rozmiar funduszu sprawiedliwej transformacji. - To oznacza dodatkowe 6 mld euro dla polskich regionów węglowych, które będą się transformować, żeby tworzyć nowe miejsca pracy – powiedział.

- Kwoty przedstawione przez KE niewątpliwie będą wsparciem w kontynuacji transformacji energetycznej Polski – dodał Kurtyka.

Plany Komisji dobrze przyjęły też m.in. branża OZE i organizacje ekologiczne

- Jest jasne, że będzie to zielona odbudowa i bodziec dla transformacji - ocenił Giles Dickson, szef największej organizacji branży wiatrowej Wind Europe. Przypomniał, że połowa energii elektrycznej w UE w 2050 r. ma pochodzić z wiatru, stąd podejście Komisji będzie sprzyjać odpowiednim inwestycjom.

Według jednej z architektek porozumienia paryskiego z 2015 r., szefowej European Climate Foundation Laurence Tubiany, kryzys związany z koronawirusem jest momentem przełomowym dla Europejskiego Zielonego Ładu i ogólnie dla solidarności UE. - Unia musi wykorzystać tę szansę, aby zbudować bardziej zrównoważoną, odporną i przyszłościową gospodarkę - podkreśliła Tubiana.

- Propozycja wydaje się być mocna i podkreśla spodziewane utrzymanie kursu na rozwój w duchu Zielonego Ładu. Wzmacnia też instrumenty kluczowe dla Polski jak Fundusz Sprawiedliwej Transformacji - ocenił Marcin Korolec, b. minister środowiska i prezydent COP19, dziś prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych. Jak zaznaczył, propozycja Komisji wymaga szczegółowej analizy, ale ważne jest, aby polski rząd już dziś zaangażował się w prace nad szczegółami tej propozycji, tak aby jak najszybciej mogła ona wejść w życie. - Pomoc europejska jest przeznaczona dla wszystkich, ale dostęp do niej będzie prawdopodobnie zależeć od zaangażowania się w realizację celu neutralności klimatycznej i poszanowanie zasad praworządności - podkreślił Korolec.

- Komisja pokazała, że chce włożyć bezprecedensowo duże pieniądze nie tylko w szybszą transformację gospodarki, ale też we wzmocnienie europejskiej solidarności i zacieśnienie integracji. Dla Polski powinien to być sygnał do przemyślenia swojego stanowiska w UE - oceniła Izabela Zygmunt z Polskiej Zielonej Sieci. Ten budżet może również dla naszej gospodarki stać się trampoliną do skoku cywilizacyjnego – pod warunkiem, że w końcu na serio podpiszemy się pod transformacyjnymi celami UE - dodała.

Z kolei Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego ocenił, że zapowiedź znaczącej alokacji na renowację budynków to szansa nie tylko na osiągnięcie celów polityki klimatycznej, ale również rozwiązanie problemu fatalnej jakości powietrza. - Mam nadzieję, że politycy dostrzegą i będą potrafili wykorzystać tę synergię pomiędzy celami Europejskiego Zielonego Ładu a potrzebami w zakresie modernizacji budynków, a w roku 2027 będzie nam się oddychało o wiele lepiej - powiedział Guła. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Sprawiedliwa transformacja w Radzie Dialogu Społecznego. Związkowcy inicjują działania (28 marca 2024)Na czym będzie polegał ETS2? Czym jest Społeczny Fundusz Klimatyczny? (26 marca 2024)Zły stan sieci elektroenergetycznych kosztuje. NIK pisze o 7,6 mln zł bonifikat (21 marca 2024)Co dalej z Turowem? Zielona energetyka obywatelska propozycją dla regionu (19 marca 2024)Konsultacje publiczne rewizji KPO (18 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony