Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
06.08.2025 06 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

W UE produkujemy coraz mniej energii

W UE - w przeciwieństwie do reszty świata - spada produkcja energii. Jednocześnie rośnie jej zależność od importu nośników energii - wynika z małego rocznika statystycznego KE, poświęconego sektorowi energetycznemu UE.

   Powrót       03 stycznia 2017       Energia   

Dane z opracowania "EU Energy in Figures – Statistical Pocketbook 2016", opublikował we wtorek Polski Komitet Energii Elektrycznej, stowarzyszenie branży, zrzeszające największe polskie firmy.

Według danych z dokumentu KE, produkcja energii na świecie w latach 1995-2014 wzrosła z 9 tys. 263 do 13 tys.805 Mtoe (milionów ton ekwiwalentu ropy naftowej). Znacząco zwiększyła się w tym czasie we wszystkich częściach świata; wyjątek stanowi właśnie Unia Europejska, gdzie zmniejszyła się z 966 do 775 Mtoe. Dla porównania w USA produkcja energii w tych latach wzrosła z 1659 do 2912 Mtoe, a w Chinach – z 1064 do 2593 Mtoe.

Na całym świecie - w tym przypadku UE również stanowi wyjątek - zwiększyła się też konsumpcja energii. W Unii Europejskiej spadała ona w wolniejszym tempie niż produkcja energii. To zaś oznaczało, że rosła zależność energetyczna UE, która w latach 1995-2014 zwiększyła się z 43,1 do 53,5 proc.

Spadek niezależności energetycznej Europy

W przypadku gazu, udział jego importu (w zużyciu) spoza Unii Europejskiej wzrósł w tym czasie z 43,4 do 67,4 proc., ropy i produktów ropopochodnych z 74,1 do 87,4 proc., paliw stałych (węgla) – z 21,5 do 45,6 proc., a węgla kamiennego z 29,7 do aż 67,9 proc.

Według danych Komisji Europejskiej, w latach 1995-2014 globalna emisja CO2 zwiększyła się o połowę, z 21,2 do 33,3 mld ton, a w Chinach aż 3-krotnie, z 3,1 do 9,1 mld ton (w pozostałej części Azji z 1,7 do 3,8 mld t). Wzrosła też w USA, choć symbolicznie (z 5211 do 5234 mln ton). Zaś jedyną częścią świata, w której emisja dwutlenku węgla w tym okresie zmniejszyła się, i to dość znacząco, znów była Unia Europejska (spadek z 4 do 3,6 mld ton).

Jeśli chodzi o procentowy udział w światowej emisji CO2, numerem jeden są Chiny (27,4 proc. globalnej emisji), drugie miejsce zajmują Stany Zjednoczone (15,7 proc.), trzecie – Azja bez Chin (11,5 proc.), a dopiero czwarte Unia Europejska – 10,8 proc. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

NFOŚiGW pomoże oszczędzać energię Kancelarii Sejmu (18 lutego 2025) Efektywność energetyczna: Prezes URE wzywa do przesłania ankiet za 2020 r. (29 stycznia 2025)190 GW w SMR-ach do 2050 r. przy maksymalnym scenariuszu? IEA o energetyce jądrowej (24 stycznia 2025)Cable pooling dla magazynów, ułatwienia dla linii bezpośredniej. Pogodzić rozwój OZE z rozwojem sieci (23 stycznia 2025)Kogeneracja. Prezes URE ogłasza 3 mld zł do rozdysponowania (17 stycznia 2025)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony