
© Halfpoint
Znaczna część Polaków zetknęła się z uporczywymi telefonami ze strony podmiotów związanych z sektorem energetyki słonecznej. Nachalna sprzedaż kończy się karami od prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Chodzi o podmiot Asmanta Call Center, w imieniu której sprzedawcy realizowali telefony bez uprzedniej zgody o kontakt. Ponadto wprowadzali w błąd konsumentów, zawyżając kwoty dotacji do potencjalnych instalacji fotowoltaicznych. Telefony były natarczywe, a skarżący wskazywali, że połączenia miały charakter nękający. Połączenia były realizowane na pomocą oprogramowania do automatyzacji rozmów.
Pomiot zajmował się telemarketingiem, dlatego realizował telefony na zlecenie kontrahentów. Telemarketerzy oraz „boty” przedstawiały konsumentom ofertę oraz zapraszały na spotkania handlowe. W scenariuszach rozmów zawarte było także straszenie ryzykiem tzw. blackoutu, czyli wyłączenia prądu, lub kilkukrotnym wzrostem cen energii.
Ponadto podczas rozmów telemarketerzy przekazywali nieprawdziwą informację, że konsument może liczyć na 20,5 tys. zł dotacji przy wykonaniu mikroinstalacji fotowoltaicznej w ramach rządowego „Programu Priorytetowego Mój Prąd Część 1) Program Mój Prąd na lata 2021-2023”. W rzeczywistości kwota takiej dotacji na fotowoltaikę mogłaby wynieść maksymalnie 5 tys. zł.
1,5 mln zł kary
Prezes UOKiK Tomasza Chróstny ukarał spółkę oraz osoby zarządzające karami w łącznej wysokości blisko 1,5 mln zł.
Ukarani menedżerowie zarządzający spółką Asmanta byli wcześniej powiązani z niedziałającą już w Polsce firmą Euro Callcenter, której aktywności Prezes UOKiK przyglądał się w ramach postępowania wyjaśniającego. Wątpliwości wobec Euro Callcenter dotyczyły uciążliwego i nierzetelnego telemarketingu. Z uwagi na możliwość popełnienia przestępstwa w związku z działalnością Euro Callcenter, Prezes UOKiK złożył zawiadomienie do Prokuratury Krajowej.
Źródło: UOKiK

Redaktor