Złożony przez EU ProSun (stowarzyszenie unijnych producentów modułów fotowoltaicznych z krzemu krystalicznego i głównych komponentów) wniosek o dokonanie przeglądu to ciąg dalszy trwającej od września 2012 r. batalii o ochronę europejskiego przemysłu OZE przed nieuczciwymi praktykami handlowymi Państwa Środka.
Na pomoc europejskim producentom
W trakcie trwającego kilka miesięcy dochodzenia Komisja ustaliła, że chińskie przedsiębiorstwa sprzedają panele fotowoltaiczne w Europie po cenie dużo niższej od ich normalnej wartości rynkowej. Unijny komisarz UE ds. handlu Karel De Gucht wskazywał(1), że uczciwa cena wyprodukowanego w Chinach panelu fotowoltaicznego powinna być o 88% wyższa od tej, po której produkt ten jest sprzedawany w Europie. Dumpingowe ceny wywierały, jego zdaniem, nadmierną presję cenową na rynku, co uniemożliwiało zachowanie europejskim producentom konkurencyjności.
Nałożone w czerwcu 2013 roku przez Komisję cła tymczasowe były znacznie niższe od stosowanego przez chińskich producentów dumpingu, ponieważ UE stosuje tzw. zasadę niższego cła i wprowadza środki tylko na poziomie niezbędnym do przywrócenia jednakowych szans na rynku.
Mechanizm nie działał jednak długo, gdyż dwa miesiące po nałożeniu ceł udało się zawrzeć porozumienie z większością chińskich eksporterów, którzy zobowiązali się utrzymywać ceny powyżej minimalnego poziomu 0,56 €/W i nie przekroczyć ustalonego na 7 GW łącznego wolumenu importu. Minimalna cena jest korygowana kwartalnie poprzez odniesienie do cen międzynarodowych, w tym chińskich, według bazy danych agencji Bloomberg. Cła ostateczne miały obowiązywać producentów, którzy nie byli stronami porozumienia.
Branża podzielona
Inicjatorzy przeglądu argumentują, że liczba chińskich przedsiębiorstw zgłaszających dane do rejestru znacznie zwiększyła się w ostatnim czasie i w związku z tym trwale wzrosła ich waga w mechanizmie określania średniej. Komisja zbada więc, czy istniejący poziom odniesienia odzwierciedla wystarczająco ogólne zmiany cen na światowych rynkach. Poza tym, obowiązujące aktualnie na podstawie rozporządzeń wykonawczych Rady nr 1238/2013 oraz 1239/2013 z dnia 2 grudnia 2013 r. (Dz.U. L 325 z 5.12.2013) cła ostateczne i taryfy wygasają 7 grudnia br. Pojawiło się więc pytanie, jaką taktykę Unia powinna przyjąć po wygaśnięciu aktualnego porozumienia.
Nieoczekiwane stanowisko w sporze zajęło Europejskie Stowarzyszenie Przemysłu Fotowoltaicznego (EPIA), które opowiedziało się za całkowitym zniesieniem ceł i stawek minimalnych argumentując, że wolny handel z Chinami przyczyni się do rozwoju rynku fotowoltaicznego w Europie, a europejscy konsumenci będą mogli kupować dobrej jakości produkty po niskich cenach. Stojący po drugiej stronie barykady otwarcie głoszą zaś potrzebę przedłużenia ceł i stawek cenowych na kolejne lata. Trudno dziś ocenić, które podejście znajdzie ostatecznie uznanie w oczach unijnych komisarzy, ale odpowiedź poznamy prawdopodobnie w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Kamil SzydłowskiDziennikarz, prawnik
Przypisy
1/ Wypowiedź komisarza UE ds. handlu Karela De Guchta na temat decyzji o nałożeniu ceł antydumpingowych na przywóz paneli fotowoltaicznych z Chinhttps://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/851-wypowiedz-karel-de-gucht.pdf