W Warszawie odbyły się dziś międzyrządowe konsultacje pod przewodnictwem premier Ewy Kopacz i kanclerz Angeli Merkel. W ich ramach, w trakcie spotkania w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, minister środowiska Maciej Grabowski i minister transportu i infrastruktury Alexander Dobrindt podpisali Umowę między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Federalnej Niemiec o wspólnej poprawie sytuacji na drogach wodnych na pograniczu polsko-niemieckim (reguluje ona kwestie ochrony przeciwpowodziowej oraz warunków przepływu i żeglugi). Jest to już druga w tym miesiącu umowa, obok polsko-czeskiej, regulująca współpracę na wodach granicznych i zwiększająca ochronę przeciwpowodziową.
- Jestem zadowolony, że zawarliśmy tę umowę - powiedział minister Grabowski. - Dzięki niej mamy odpowiednią podstawę prawną do realizacji wspólnych przedsięwzięć na granicznym odcinku Odry. Jest to niezwykle ważne z punktu widzenia ochrony przeciwpowodziowej i żeglugi śródlądowej.
Poważnym zagrożeniem dla obszaru Polski zachodniej jest występowanie na dolnym odcinku Odry powodzi zatorowej, powodowanej utrudnionym spływem nadmiaru wód z topiącego się lodu. Głównym działaniem przeciwpowodziowym są akcje lodołamania, które na dolnej Odrze są często niemożliwe z powodu niedostatecznej dla lodołamaczy głębokości wody. Podpisana dziś umowa wypracowuje sposoby regulacji granicznego odcinka Odry. Jej integralną częścią jest spis koniecznych projektów pozwalających na osiągnięcie odpowiedniej głębokości wody, ze wskazaniem, kto i kiedy ma je zrealizować. Jest to kolejna umowa regulująca współpracę na wodach granicznych. Analogiczne porozumienie 20 kwietnia zawarły rządy Rzeczypospolitej Polskiej i Republiki Czeskiej.
O polityce klimatycznej
Wcześniej, minister Maciej Grabowski spotkał się w Ministerstwie Środowiska z niemiecką minister środowiska, ochrony przyrody, budownictwa i bezpieczeństwa reaktorów Barbarą Hendricks. Rozmowy dotyczyły globalnej i europejskiej polityki przeciwdziałania zmianom klimatu. Dyskutowano o sprawach związanych z unijnym stanowiskiem na konferencję klimatyczną COP21, która odbędzie się pod koniec roku w Paryżu.
- Dla Polski szczególnie ważne jest zapewnienie powszechnej partycypacji w nowym porozumieniu w zakresie działań na rzecz redukcji globalnych emisji w skali, która umożliwi osiągnięcie głównego celu Konwencji, czyli utrzymanie wzrostu średniej temperatury globalnej poniżej progu 2oC – powiedział minister Grabowski.
UE jest światowym liderem działań na rzecz ochrony klimatu. Żadna inna strona Konwencji nie ma tak ambitnej polityki realizowanej przy użyciu tak twardych instrumentów, jak to się dzieje w Europie. - Z jednej strony powinniśmy dumnie prezentować nasze dotychczasowe osiągnięcia w zakresie redukcji emisji. Z drugiej strony jesteśmy zaniepokojeni o konkurencyjność europejskiej gospodarki. Dlatego też oczekujemy, że główne gospodarki świata podejmą porównywalne do naszych działania – ocenił polski minister.
Wspólny problem powietrza
Kolejnym tematem poruszanym na spotkaniu były kwestie związane z gospodarką niskoemisyjną oraz ochroną przyrody i współpracą transgraniczną w tej dziedzinie. Ministrowie wymienili się także opiniami i spostrzeżeniami na temat prowadzonej przez Komisję Europejską oceny wdrażania dyrektyw siedliskowej i ptasiej przez państwa członkowskie.
Polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe odbyły się dziś po raz trzynasty. Pierwsze miały miejsce w 1997 r. Konsultacje stanowią główny instrument kontaktów na szczeblu rządowym między oboma krajami. W kwietniowych konsultacjach w Warszawie wzięła udział większość członków Rady Ministrów obu państw, co pokazuje, jak duże znaczenie oba rządy przykładają do stosunków dwustronnych.
Źródło: Ministerstwo Środowiska