Dziewięć gminnych składowisk odpadów komunalnych zostało zrekultywowanych w ramach projektu Dolnośląska Inicjatywa Samorządowa. Prace kosztowały ponad 19 mln zł. Kolejne 15 gmin chce w podobnym projekcie wykonać rekultywacje na swoim terenie.
Jak poinformowała PAP rzecznik Dolnośląskiej Agencji Współpracy Gospodarczej Monika Jagielska, rekultywacja objęła powierzchnię ponad 21 hektarów w gminach: Przemków, Mietków, Zgorzelec, Sulików, Polanica-Zdrój, Ziębice, Sobótka, Siechnice i Bystrzyca Kłodzka.
- Prace trwały półtora roku. Składowiska zostały zabezpieczone, a ich wnętrza odgazowane i uszczelnione przed spływem deszczówki, która mogła wypłukiwać zanieczyszczenia, zatruwając wody gruntowe, rzeki i glebę. Na zboczach wysypisk posadzono rośliny i wytyczono ścieżki edukacyjne - powiedziała Jagielska.
12,4 mln zł taniej dzięki współpracy gmin
Rzecznik zaznaczyła, że wstępnie prace miały kosztować około 32 mln zł, ale dzięki współpracy gmin udało się zmniejszyć koszty do 19,6 mln zł.
Rekultywację wykonała Dolnośląska Inicjatywa Samorządowa (DIS) - spółka non profit utworzona przez Dolnośląską Agencję Współpracy Gospodarczej (DAWG) oraz gminy biorące udział w projekcie. Rzecznik podkreśliła, że DIS jest pierwszą w regionie tego rodzaju spółką, która podjęła się takiego zadania, wspólnie aplikując o środki z unijnego Programu Infrastruktura i Środowisko oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. - Zadanie otrzymało maksymalne z możliwych dofinansowanie, które osiągnęło 85 procent kosztów - dodała Jagielska.
Kolejny projekt rekultywacji
Rzecznik poinformowała, że DAWG zawiązała z kolejnymi 15 dolnośląskimi gminami wzorowaną na DIS drugą celową spółkę pod nazwą Dolnośląski Projekt Rekultywacji.
- Zadaniem spółki jest przygotowanie dokumentacji koniecznej do aplikacji o środki, przeprowadzenie niezbędnych analiz finansowych, przejęcie zarządzania składowiskami i realizacja projektu - powiedziała Jagielska.
W Dolnośląski Projekt Rekultywacji włączyły się gminy: Chocianów, Dobroszyce, Grębocice, Kłodzko, Malczyce, Mirsk, Oborniki Śląskie, Pęcław, Pieńsk, Strzelin, Świebodzice, Twardogóra, Wądroże Wielkie, Wisznia Mała i Zawonia.
Rzecznik dodała, że do tej pory w województwie dolnośląskim zrekultywowano około 37 proc. składowisk odpadów. Gminy, które do końca 2015 r. nie pozyskają unijnych funduszy na ten cel, będą musiały wykonać to zadanie z własnych pieniędzy.(PAP)