PET to materiał wykorzystywany dziś powszechnie m.in. do produkcji butelek. Ostatnio opracowano nowy rodzaj butelki w całości wykonanej z PET, którą producent rekomenduje także jako opakowanie aerozoli, głównie produktów kosmetycznych, takich jak dezodoranty, filtry przeciwsłoneczne czy odświeżacze powietrza.
Czytaj: Przedsiębiorco! To ostatni moment na zmianę podejścia do projektowania opakowań
- Wbrew powszechnym opiniom pojemnik PET jest znacznie bardziej przyjazny dla środowiska naturalnego niż pojemniki wyprodukowane np. z aluminium. Spowodowane jest to m.in. tym, że podczas produkcji opakowań z tworzyw sztucznych występuje mniejsze zapotrzebowanie energetyczne, przez co występuje niska emisja CO2. Co ważne, takie opakowanie nie musi mieć również powłoki wewnętrznej, typowej dla aluminiowej puszki – przekonuje Mariusz Musiał, dyrektor zarządzający ALPLA w Polsce. Podkreśla, że tworzywa PET są lekkie, co sprawia, że ich transport powoduje mniejszą emisję CO2 niż w przypadku innych, cięższych opakowań.
Faza poużytkowa pod lupą
Konrad Nowakowski, kierownik Zakładu Ekologii Opakowań w Sieci Badawczej Łukasiewicz - Instytut Biopolimerów i Włókien Chemicznych, w rozmowie z redakcją stwierdził, że przedstawione argumenty odnoszą się raczej do momentu wyprodukowania odpadu, a niekoniecznie dla całego cyklu życia, a to już zupełnie inna optyka. - Moje zastrzeżenia dotyczą właśnie fazy poużytkowej, czyli gospodarki odpadami. Dzisiaj pomimo dużych problemów dotyczących gospodarki odpadami w Polsce i UE, a dotyczących w szczególności tworzyw sztucznych, to właśnie PET w tym asortymencie wypada najlepiej. Poziomy zbiórki i recyklingu butelek PET po wodzie są dwu czy trzykrotnie wyższe niż dla pozostałych materiałów i stanowią dobry materiał do recyklingu - komentuje Nowakowski.
Ryzyko migracji niebezpiecznych związków do tworzywa
Producent butelki PET na aerozole w swoim komunikacie zwraca uwagę właśnie na łatwość recyklingu PET. Pojawia się jednak pytanie o jakość uzyskanego recyklatu. - Opakowania PET po aerozolach niosą ryzyko, że nastąpi w nich migracja związków niebezpiecznych do tworzywa, a jeśli takie opakowania trafią do recyklingu razem z butelkami PET po wodzie (a przecież jedne i drugie zostaną zebrane do żółtego worka), to finalnie istnieje realne ryzyko obniżenia jakości uzyskanego recyklatu - mówi Nowakowski.
Czytaj: Plastic tax a globalny niedobór recyklatu
Konrad Nowakowski zwraca uwagę, że na rynku co jakiś czas pojawiają się tzw. innowacyjne produkty, które tylko na pierwszy rzut oka są prośrodowiskowe. Jako przykład podaje tzw. „innowacyjne” puszki z wieczkiem aluminiowym, które de facto były … trudniejsze do recyklingu.
Katarzyna ZamorowskaDyrektor ds. komunikacji