Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.03.2024 29 marca 2024

Akt oskarżenia za nielegalne składowanie odpadów komunalnych

   Powrót       02 października 2018       Odpady   

Prokuratura Okręgowa w Siedlcach skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Janowi M. Przedsiębiorcy grozi do pięciu lat więzienia za składowanie na należącej do niego działce zagrażających zdrowiu odpadów.

- W toku śledztwa prokuratorzy ustalili, że Jan M. w ramach prowadzonej działalności uzyskał wymagane prawem zezwolenia na rekultywację gruntów zdewastowanych, a następnie na przetwarzanie odpadów innych niż niebezpieczne – poza instalacjami i urządzeniami – polegające na wypełnianiu zdewastowanego wyrobiska po eksploatacji kruszywa naturalnego, zlokalizowanego na terenie jego działki – poinformował w poniedziałek PAP dział prasowy Prokuratury Krajowej.

Zamiast gruzu przywożono odpady komunalne

Rzeczniczka siedleckiej prokuratury prok. Krystyna Gołąbek doprecyzowała, że Jan M. (rocznik 1959) prowadził działalność, w której ramach zajmował się m.in. zbieraniem i transportowaniem konkretnych odpadów.

Składować miał je na trzyhektarowej działce w Olszewicach w powiecie mińskim. W tym miejscu eksploatowano kiedyś kruszywo naturalne i Jan M. uzyskał w 2012 r. pozwolenie na rekultywację tego terenu. Miał tam zwozić niegroźne odpady, czyli przede wszystkim gruz.

Kontrole przeprowadzane przez burmistrza Kałuszyna, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie i Urząd Miasta Kałuszyna wykazały, że "na wyrobisko przywożone są odpady komunalne, zawierające tworzywa sztuczne, folię, gumę, worki foliowe wypełnione liśćmi. Były to inne odpady niż wymienione w decyzjach zezwalających Janowi M. na składowanie odpadów – poinformowała Prokuratura Krajowa.

Prokuratura powołała biegłego z zakresu geologii i ochrony środowiska. Z jego opinii wynikało, że działalność Jana M. "oddziaływała negatywnie na wody podziemne", a warunki, w których odpady były składowane "mogły zagrażać zdrowiu człowieka i spowodować istotne obniżenie jakości wód podziemnych".

- Mężczyzna nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień – powiedziała prok. Gołąbek. 59-letni mężczyzna był wcześniej karany.

Za czyn zarzucany Janowi M. grozi do pięciu lat więzienia. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Jednolity tekst ucpg dostępny (25 marca 2024)Województwo małopolskie dofinansuje zakup kompostowników dla mieszkańców (18 marca 2024)Bioodpady a recykling. Interpelacja Anny Sobolak i odpowiedź Anity Sowińskiej (05 marca 2024)Kara pozbawienia wolności za pomoc w porzucaniu niebezpiecznych odpadów. Częstochowa (04 marca 2024)W Polsce mniej niż połowa odpadów jest segregowana prawidłowo. Raport ISP (29 lutego 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony