Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
23.04.2024 23 kwietnia 2024

Areszty za nielegalne postępowanie z odpadami chemicznymi w Żorach

   Powrót       02 kwietnia 2019       Odpady   

Na wniosek prokuratury sąd aresztował dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za gromadzenie setek tysięcy litrów odpadów chemicznych na prywatnej posesji w Żorach. Są podejrzani m.in. o sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób.

O przedstawionych mężczyznom zarzutach i aresztowaniu obu podejrzanych poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska.

Jak ustalili śledczy, Krzysztof M. prowadził firmę zajmującą się nabywaniem, odsprzedażą i transportem odpadów. Substancje magazynował w firmie w Siemianowicach Śląskich. W styczniu br. wszedł w porozumienie ze Zdzisławem O., który zgodził się udostępnić swoją posesję położoną w Żorach przy ul. Sosnowej. Panowie ustnie uzgodnili, że w zamian za miesięczną opłatę M. będzie parkował na tej posesji naczepy z odpadami chemicznymi.

14 ciężarowych naczep z odpadami płynnymi

Kiedy w lutym policjanci wraz z pracownikami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i żorskiego magistratu wkroczyli na ten teren, stało na nim 14 ciężarowych naczep z odpadami płynnymi, zaparkowanymi przez M. - W okresie od stycznia do lutego nabywał on naczepy od różnych osób. Pomimo iż nie posiadał decyzji zezwalającej na gospodarowanie odpadami, systematycznie odbierał uprzednio zmagazynowane w hali w Siemianowicach odpady i składował je na posesji w Żorach - podała prok. Smorczewska.

Naczepy były wypełnione zbiornikami o pojemności tysiąca litrów, tzw. mauzerami, i beczkami o mniejszej pojemności. Na każdej naczepie było co najmniej 50 pojemników. Ilość zgromadzonych substancji policjanci oszacowali na ok. 700 tys. litrów. Na miejsce wezwano strażaków z Żor, jednostkę chemiczną straży z Bielska-Białej i biegłego sądowego z zakresu fizykochemii i chemii sądowej, który nadzorował pobieranie próbek substancji.

Odpady niebezpieczne wymagają specjalnie przystosowanych pomieszczeń

- Jak wynika z opinii biegłego z zakresu ochrony środowiska, nielegalnie składowane odpady są odpadami niebezpiecznymi, są to substancje chemiczne, które muszą być przechowywane w zamkniętych, dobrze wentylowanych pomieszczeniach o podłożu betonowym, z dala od skupisk ludzkich, ze względu na możliwość emisji toksycznych oparów do atmosfery - zaznaczyła prok. Smorczewska.

W ocenie specjalistów przywiezione do Żor substancje mogą stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi oraz spowodować pogorszenie jakości wody, powietrza, ziemi lub spowodować zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym.

Krzysztofowi M. i Zdzisławowi O. przedstawiono zarzuty dotyczące nielegalnego składowania odpadów oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach. Może im grozić kara do ośmiu lat więzienia. Na wniosek prokuratury, obaj podejrzani trafili do aresztu. (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

5% polskich wód podziemnych ma antropogenicznie zmienioną jakość (04 kwietnia 2024)Nowy system monitorowania składu opadów. GIOŚ (06 marca 2024)Rozporządzenie PPWR wynegocjowane, ale czy wejdzie w życie? UE kontra odpady opakowaniowe (06 marca 2024)Kilkadziesiąt milionów euro na czyste innowacje. KE ogłasza wsparcie inwestycyjne dla 17 projektów (20 grudnia 2023)Kielce/Prawomocny wyrok za podpalenie składowiska odpadów w Nowinach (06 grudnia 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony