Podpisujemy umowę na dalsze funkcjonowanie Banku Danych o Lasach (BDL), żeby dodać nowe możliwości - powiedziała we wtorek wiceminister środowiska Małgorzata Golińska. Dodała, że trzecia odsłona banku pomoże m.in. starostom w nadzorze nad lasami prywatnymi.
Wiceminister podkreśliła, że z Banku Danych o Lasach mogą korzystać wszyscy, którzy "chcą dowiedzieć się czegokolwiek o lesie, o swoim otoczeniu". Wiceminister oceniła, że BDL jest narzędziem, które "będzie pomagało starostwom i starostom w prowadzeniu nadzoru nad lasami prywatnymi". - Mamy informacje nie tylko o lasach państwowych, będących w zarządzie Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe, ale również o lasach innej własności – stąd to niezwykle ważna kwestia - podkreśliła. Wiceminister dodała, że bank to "niezwykle potrzebne narzędzie". - Kwestia teraz, żeby je jeszcze lepiej rozpropagować dla społeczeństwa - podkreśliła.
Dyrektor Generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny podkreślił, że powstanie Banku Danych o Lasach jest zasługą całego resortu środowiska, m.in. Biura Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej (BULiGL).
- Pozwala na szeroki dostęp (...) z każdego miejsca, nawet na smartfonie – wystarczy dostęp do internetu – całkowicie za darmo, dzięki naszej współpracy i dzięki dobrej organizacji i zarządzaniu Lasami Państwowymi, poprzez strukturę nadzoru przez MŚ jak i naszą wspólną współpracę z BULiGL i Lasy Państwowe. BDL jest ciągle rozwijany i jest to takie narzędzie, które jest narzędziem interaktywnym - dodał.
Trzecia edycja banku
Konieczny przypomniał, że obecnie mamy do czynienia z trzecią edycją banku, który cały czas ewoluuje. - Wprowadzamy nowe moduły: to jest kwestia turystyki; można na bieżąco – online sprawdzić zagrożenie pożarowe w lasach; to kwestia sprawdzenia dostępności lasów; wprowadzenia okresowego zakazu wstępu do lasu; zagrożenia epidemiologicznego, historii lasów w Polsce - dodał. Dyrektor Generalny Lasów Państwowych zaznaczył, że chodzi także o "zabezpieczenie danych, które posiadamy w formie analogowej".
Podkreślił, że docelowo Bank Danych o Lasach ma zostać uzupełniony o historyczne dokumenty i plany urządzania lasu, "po to, żeby mieć przegląd danego lasu od początku, w jaki sposób to się rozwijało". -Ta powszechność dostępu przez różne organizacje: jednostki samorządu terytorialnego, instytucje publiczne, osoby fizyczne, pozwala na to, że te dane są cały czas dostępne i możemy je w każdym momencie sprawdzić i zweryfikować również nasze stanowisko nt. pewnych trendów, które dotyczą lasów, a konkretnie tego, że lasów cały czas przybywa - ocenił.
Konieczny przypomniał, że prowadzenie Banku Danych o Lasach jest zadaniem zapisanym w ustawie o lasach i finansowanym z tzw. Funduszu leśnego. (PAP)
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.
