Będzie nowelizacja ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę – zapowiedziała wiceminister gospodarki morskiej Anna Moskwa. Obecnie trwa analiza przepisów, które sprawiają najwięcej problemów.
- Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej planuje nowelizację ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (Dz. U. z 2018 r. poz. 1152, ze zm.) – poinformowała wiceszefowa resortu Anna Moskwa w odpowiedzi na poselską interpelację.
Wiceminister zaznaczyła, że ustawa funkcjonuje w systemie prawnym od blisko 20 lat i „wymaga przeprowadzenia zmian ze względu na konieczność dostosowania do zmieniających się stosunków społeczno – ekonomicznych, a także dokonującego się postępu technicznego i naukowego”.
W ubiegłym roku powołano specjalny zespół
Moskwa zaznaczyła, że obecnie prowadzone są w resorcie prace analityczne mające na celu zidentyfikowanie elementów systemu zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków, które sprawiają problemy w funkcjonowaniu.Wiceszefowa MGMiŻŚ dodała, że już we wrześniu 2018 r. został powołany Zespół doradczy do spraw zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków, który zajmuje się kompleksową analizą zagadnień związanych z tym obszarem. - Powołanie Zespołu rozpoczęło prace analityczne związane ze zmianą ustawy zzwoś, w ramach których przeprowadzony zostanie kompleksowy przegląd zagadnień zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków – podkreśliła Moskwa.
Dodatkowo do gmin trafiła ankieta
Dodała, że resort zwrócił się też z obszerną ankietą do wszystkich gmin w celu zebrania informacji na temat zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków, aby umożliwić przekazanie sygnałów na temat koniecznych zmian w ustawie o zzwoś.
Moskwa zwróciła także uwagę, że niebawem może zostać zakończony proces zmiany dyrektywy w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi.
Dodała, że przygotowanie nowego aktu prawnego, obejmującego tak szeroki zakres tematyczny, wymagało będzie przeprowadzenia czasochłonnych prac legislacyjnych i poprzedzających je prac analitycznych związanych z przygotowaniem oceny skutków tej nowej regulacji m.in. na: sektor finansów publicznych, przedsiębiorców, obywateli czy środowisko naturalne. - Wymaga to odpowiedniego czasu i dużej ilości informacji – dodała wiceminister.
Źródło: Serwis samorządowy PAP