Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
28.03.2024 28 marca 2024

Cena chaosu przestrzennego to 2,2 tys. zł rocznie na osobę

Narastający od lat chaos przestrzenny generuje każdego roku kilkadziesiąt miliardów złotych dodatkowych kosztów. Jak podają naukowcy z Polskiej Akademii Nauk, mowa nawet o 84,3 mld zł, które pokrywane są zarówno przez samorządy, jak i budżet państwa.

   Powrót       12 marca 2019       Planowanie przestrzenne   

Na przestrzeni ostatniej dekady zauważalnie wzrosła liczba obowiązujących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (MPZP). W 2009 r. obowiązywało ponad 36 tys. dokumentów planistycznych, pod koniec 2017 r. liczba ta wzrosła o ponad 15 tys. Nie oznacza to jednak, że wzrastająca liczba obowiązujących dokumentów planistycznych obejmuje coraz większą powierzchnię kraju. Obecnie plany zagospodarowania przestrzennego obejmują jedynie 30,5 proc. całkowitej powierzchni Polski. W roku 2009 dokumenty te swoim zasięgiem obejmowały niewiele mniejszą powierzchnię – 25,6 proc.

2,2 tys. zł rocznie na osobę

Wzrastające rozdrobnienie planów w gminach nie sprzyja utrzymaniu ładu przestrzennego, generując każdego roku ogromne koszty. Jak donoszą przedstawiciele Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN, autorzy raportu pt. „Studia nad chaosem przestrzennym”, źle realizowana gospodarka przestrzenna przysparza każdego roku 84,3 mld zł dodatkowych kosztów. - Gdyby uzyskaną kwotę podzielić równo na liczbę zameldowanych mieszkańców, otrzymana wartość wyniosłaby 2207 zł rocznie. Daje to na przeciętną, czteroosobową rodzinę 8,8 tys. zł rocznie – czytamy w raporcie.

Na kwotę tę składają się koszty związane z obsługą transportową (31,5 mld zł, czyli 37,4 proc.), osadnictwa i infrastruktury technicznej (20,5 mld zł, czyli 24,3 proc.) oraz wydatki na ochronę środowiska, w tym usuwanie skutków klęsk żywiołowych (12,6 mld zł, czyli 14,9 proc.). Pozostałe koszty generowane są w sektorze rolnictwa oraz rynku nieruchomości. W porównaniu do gminnych budżetów niejednokrotnie koszty bezładu przestrzennego sięgać mogą nawet połowy zaplanowanych wydatków.

Na obszarze 1/3 kraju zamieszkać może ponad 60 mln osób

Wartość ta wynika głównie z rozproszonej zabudowy, niekontrolowanego rozlewania się miast i wsi (ang. Urban/cottage sprawl) oraz nadpodaży gruntów budowlanych. Choć plany zagospodarowania przestrzennego obejmują mniej niż 1/3 powierzchni kraju, tylko na ich obszarze zarezerwowano obszary pod zabudowę mieszkalną umożliwiającą zasiedlenie 62 mln osób. Dla porównania, zgodnie z danymi GUS, pod koniec 2017 r. populacja kraju wynosiła 38,43 mln osób.

Tak duża liczba planowanej zabudowy mieszkalnej wiąże się także z budową niezbędnej infrastruktury technicznej, tj. sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, sieci ciepłowniczej czy dróg dojazdowych. Zgodnie z szacunkami, koszty budowy infrastruktury technicznej (wyłączając budowę dróg), wynikające z chaosu przestrzennego oraz rozproszonej zabudowy, mogą wynieść nawet 51 mld zł. Z kolei jedynie na budowę nowych dróg gminnych na terenach objętych planami zagospodarowania samorządy przeznaczyć powinny 53 mld zł, w tym 12,2 mld zł na wykup gruntów pod planowane drogi.

Rozproszona zabudowa jedną z przyczyn smogu

Brak dogodnej infrastruktury komunikacyjnej, duże odległości między miejscem zamieszkania a punktami usługowymi, szkołami czy chociażby pracą powodują, że mieszkańcy obszarów charakteryzujących się zbyt dużym rozproszeniem zabudowy częściej wybierają transport własnymi środkami lokomocji. Tylko w aglomeracji warszawskiej z powodu zbyt dużego rozproszenia zabudowy koszty dojazdu do pracy zwiększają się każdego roku o 600 mln zł. Większe natężenie pojazdów na drogach wpływa także na jakość powietrza, generując kolejne koszty związane z likwidacją zjawiska smogu.

Wymagana pilna reforma systemu

Jak twierdzą autorzy raportu, potrzebna jest pilna reforma planowania przestrzennego. - Należy zbudować system wielopodmiotowego, zintegrowanego planowania i zarządzania rozwojem na wszystkich poziomach terytorialnej organizacji państwa – wnioskują.

Przedstawiciele Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN, prof. dr hab. Tadeusz Markowski, prof. IGiPZ PAN dr hab. Przemysław Tomasz Śleszyński, dr Adam Kowalewski, informacje na temat Raportu mają przedstawić dziś podczas posiedzenia Komisji Infrastruktury.

Joanna Spiller: Dziennikarz, inżynier środowiska Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Interpretacja kryteriów Taksonomii UE dla sektora budownictwa i nieruchomości. Ankieta MRiT (25 marca 2024)Obowiązkowe plany adaptacji do zmian klimatu w miastach powyżej 20 tys. mieszkańców. Projekt poselski (22 marca 2024)Dostępne fundusze na rzecz środowiska (07 marca 2024)Inwestycje w OZE z przyspieszeniem. Jak wdrożyć narzędzie z dyrektywy RED III (04 marca 2024)Planowanie przestrzenne: know-how od ekspertów MRiT (27 lutego 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony