Funkcjonariusze dolnośląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) ze Zgorzelca zapobiegli przywozowi do Polski 24 ton odpadów. Kierowca przewoził z Niemiec zużytą folię ogrodniczą, a polski odbiorca towaru nie miał wymaganego zezwolenia na przetwarzanie odpadów.
Rzeczniczka prasowa dolnośląskiej KAS Agnieszka Rzeźnicka-Gniadek poinformowała w środę, że podczas rutynowej kontroli na autostradzie A4 w kierunku Jędrzychowic, zgorzeleccy funkcjonariusze Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu wykryli nielegalny przywóz odpadów do Polski. - Zapobiegli oni przywozowi 24 ton zużytej folii ogrodniczej, która była zanieczyszczona ziemią. Polski odbiorca nie posiadał wymaganego zezwolenia na przetwarzanie takich odpadów i nie był w stanie dokonać ich odzysku lub unieszkodliwienia w sposób zgodny z przepisami wspólnotowymi – przekazała.
Czytaj też: Transport odpadów w systemie SENT. Opublikowano rozporządzenie
Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał przewóz za nielegalny. Naczepę wraz z towarem zajęto do dalszego postępowania karnego.
Kierowca pojazdu został ukarany dwoma mandatami karnymi w wysokości 200 zł każdy. Przewoźnikowi w postępowaniu administracyjnym grozi kara 16 tys. zł, a odbiorcy w postępowaniu karnym do 500 tys. zł – dodała rzeczniczka. (PAP)
