Można zająć jedną Elektrownię w Czarnobylu, ale nie można zająć setek tysięcy domów i firm wyposażonych w systemy OZE, magazyny energii.
Apel w sprawie wsparcia rozwoju fotowoltaiki w Polsce został podpisany. Z inicjatywy SBF w spotkaniu 11 maja br. w Poleczki Park w Warszawie udział wzięli przedstawiciele parlamentu, biznesu, branży fotowoltaicznej oraz środowisk spółdzielczych.
Sygnatariusze apelu zgodzili się, że w rozwoju fotowoltaiki, zwłaszcza w odniesieniu do instalacji, z których chcą skorzystać polskie firmy, jest paliwo czyli słońce, są możliwości ich wykonania. Potrzebne są tylko rozwiązania prawne i ustawowe, które ułatwią tego rodzaju przedsięwzięcia.
- Tańsza energia to niższa inflacja. Dzisiaj ceny węgla notowane na rynku w Roterdamie są na poziomie 330 dolarów za megawatogodzinę, co już stanowi ponad 1000 zł. Jeżeli chodzi o cenę megawatogodziny z fotowoltaiki to koszt wynosi 300-350 zł. Budowa instalacji 50 kWp to procedura, która trwa 30 dni. Budowa większej instalacji zajmuje ponad rok. Ten proces przeszkadza w funkcjonowaniu biznesu. Jednym z naszych postulatów jest uproszczenie tej procedury - zwolnienia z procedury uzyskania pozwolenia na budowę oraz skrócenia do 14 dni ze 150 w wydawaniu warunków przyłączeniowych dla średniej wielkości instalacji fotowoltaicznych - powiedział Maciej Borowiak, członek zarządu SBF
Kolejne postulaty to:
- obniżenie do zerowej stawki VAT produktów jakimi są instalacje fotowoltaiczne, pompy ciepła.
- uznanie za niedopuszczalne klauzul wyłączających możliwość odkupienia energii ze źródeł odnawialnych przez spółkę obrotu.
Apel to dopiero początek aktywności Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej. Zaplanowane są kolejne działania, o których opowiedział prezes SBF Jacek Biskupski:
- Konieczne są zmiany prawne, na które bardzo liczymy. Deklarujemy szerszą pomoc niż dotychczas.. Przestajemy patrzeć kategoriami lepsza fotowoltaika czy lepszy wiatr, teraz patrzymy interesem Polski. Powołujemy też SBF think tank, zespół fachowców, który będzie dostępny dla przedstawicieli Sejmu i Senatu – będzie to szybkie darmowe zaplecze merytoryczne pod kątem zmian czy pomysłów do dyskusji na temat energii. Nie ma czasu, musimy szybko zmienić bardzo wiele w polskiej energetyce.
Działania na rzecz rozwoju OZE wymagają stworzenia szerokiej koalicji różnych środowisk, które zdają sobie sprawę, że między innymi energia słoneczna to najlepsza alternatywa dla paliw wodorowych.
Nastawienie demokratycznej większości w senacie do problemów związanych z energetyką odnawialną jest jednoznaczne. Senat uchwalił weto do tych niekorzystnych zmian związanych z ograniczeniem możliwości rozwoju fotowoltaiki w Polsce.
- Wszystkie elementy tzw. racjonalnej analizy w wymiarze gospodarczym, przyszłościowo-cywilizacyjnym, geostrategicznym-obronnym, finansowo-wspólnotowym – wszystko to przemawia za tym, aby rozwijać energetykę odnawialną - powiedział Krzysztof Kwiatkowski, Senator RP.
Czytaj: Energetyka słoneczna w Polsce 2022. Kontekst i perspektywy rozwoju
Głos w sprawie zabrał również przedstawiciel biznesu, Emil Muciński, wiceprezes BCC:
- My, przedsiębiorcy jesteśmy zwolennikami upraszczania przepisów i procedur administracyjnych. Będziemy wspierać zespół thinktank powstały przy Stowarzyszeniu. Mamy czynniki energetyczne, związane z klimatem. Nie bez znaczenia jest czynnik geopolityczny. Widać jak w UE, te sprawy przyśpieszyły. W zakresie zakupu gazu – to co miało być zrobione w 1,5 roku będzie musiało być zrobione do czerwca, żeby zdążyć przygotować przepisy przed kolejnym sezonem. A to wszystko w myśl zasady, że lepiej mieć wiatrak w ogrodzie czy panel słoneczny na dachu niż Rosjan w kuchni.
Apel znajduje się na stronie Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej www.polskapv.pl
Źródło: Polska PV
