
© Tauron
Na terenach poprzemysłowych w Mysłowicach powstaje jedna z największych farm fotowoltaicznych w regionie, ale też w Polsce. Jej moc sięgnie 100 MW.
W Mysłowicach trwa realizacja pierwszego etapu (37 MW) budowy elektrowni fotowoltaicznej, której moc ostatecznie wyniesie 100 MW. Prace budowlane rozpoczęły się w lipcu 2022 r. Jak informuje inwestor – polska spółka energetyczna Tauron – zamontowano ponad 60 tys. modułów fotowoltaicznych (73%), natomiast montaż konstrukcji wsporczych jest zrealizowany już w 97%. Farma zapewni w ciągu roku 39 tys. MWh bezemisyjnej energii, która wystarczy do zasilenia 50-tysięcznego miasta. Ponadto produkcja pozwoli ograniczyć emisje dwutlenku węgla (CO2) o 30 tys. ton w stosunku do generacji energii w konwencjonalnych blokach węglowych.
Instalacja zostanie przyłączona do rozdzielni elektroenergetycznej 110 kV, zlokalizowanej przy Elektrowni Jaworzno. Po ziemią zostaną ułożone trzy równoległe linie kablowe 110 kV.
Rekultywacja z wykorzystaniem OZE
O ile farmy fotowoltaiczne nie są niczym nowym w krajobrazie energetycznym Polski, to opisywana instalacja słoneczna daje dodatkowe korzyści. Jest ona budowa na nieużytkach poprzemysłowych. Wcześniej na terenie farmy funkcjonowało składowisko odpadów paleniskowych. Przedstawiciele inwestora podkreślają, że przywracanie terenom poprzemysłowym ich wcześniejszej funkcji przynosi podwójną korzyść środowiskową.
- Z jednej strony tereny, które dotychczas funkcjonowały jako nieużytki, zyskują kolejne życie, z drugiej - pełnią istotną rolę w procesie produkcji zielonej energii – mówi Paweł Szczeszek, prezes spółki.
Spółka posiadająca obecnie w zasobach aktywa górnicze wyznaczyła sobie cel instalacji 1600 MW w elektrowniach wiatrowych, fotowoltaicznych i wodnych do 2025 r. oraz 3700 MW do 2030 r.
Spółka TAURON Wydobycie została wyróżniony za testowanie nowych sposobów rekultywacji i zazielenienia hałd w ramach międzynarodowego projektu RECOVERY. Naukowcy Głównego Instytutu Górnictwa posadzili setki roślin na hałdzie górniczej w Libiążu.
Czytaj: Jaka przyszłość czeka Bełchatów? Możliwe scenariusze przewidują nawet 11 GW w OZE
To nie jedyne inicjatywy z zakresu rekultywacji obszarów poprzemysłowych w Polsce. Na łamach Teraz-Środowisko.pl informowaliśmy o podpisaniu listu intencyjnego ws. współpracy przy prowadzeniu badań i analiz dotyczących poprawy stanu środowiska we wschodniej części Wielkopolski przez przedstawicieli Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu (UPP), ZE PAK SA oraz Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Pełna rekultywacja terenów pokopalnianych we wschodniej Wielkopolsce potrwa do 2030-2032 r. i będzie kosztować od 200 do 250 mln zł.

Redaktor
