Ok. 3 tys. z ponad 7 tys. mieszkań komunalnych w Gdańsku, opalanych węglem, może być w ciągu pięciu lat włączona do miejskiej sieci ciepłowniczej. W 2019 r. władze miasta dążąc do poprawy jakości powietrza chcą zwiększyć z 6 tys. zł do 7 tys. zł dotację na wymianę pieców.
- Możemy się pochwalić najczystszym powietrzem w Polsce, ale mamy w sobie pokorę i nigdy nie jest tak, że nie można czegoś poprawić - powiedział w środę na konferencji prasowej zastępca prezydenta ds. polityki komunalnej Piotr Grzelak. Poinformował, że w ramach walki ze smogiem, przeprowadzona została m.in. inwentaryzacja zasobu komunalnego. Wynika z niej, że obecnie jest 7 tys. 88 mieszkań z ogrzewaniem węglowym, z czego ok. 3 tys. ma techniczną możliwość przyłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej - w blisko 600 lokalach ten proces już się odbywa.
Pozostałe adresy analizuje Polska Spółka Gazownictwa pod kątem przyłączenia do sieci gazowej. Niezakwalifikowane obiekty będą mogły być ogrzewane elektrycznie lub za pomocą pomp ciepła. Miasto szacuje, że przeciętny koszt likwidacji pieców i zmiany sposobu ogrzewania wynosi ok. 10-15 tys. zł za lokal.
W ramach działań na rzecz wprowadzenia ekologicznego ogrzewania władze Gdańska zwiększają w 2018 r. wysokość jednorazowej dotacji na likwidację pieca węglowego z 5 do 6 tys. zł. W przyszłym roku kwota ta wzrośnie do 7 tys. zł.
Pompy ciepła zamiast sieci ciepłowniczej
Ponadto, system dotacji rozszerzony zostanie o pompy ciepła w lokalizacjach, w których nie ma możliwości podłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej lub gazowej. Zmienią się także zasady kwalifikowania wniosków o wsparcie pieniężne z miasta - możliwe będzie uzyskanie dotacji nawet w przypadku jednego lokalu ogrzewanego węglem, znajdującego się w budynku wielorodzinnym.
Grzelak zapowiedział również wprowadzenie specjalnych dotacji miejskich do rachunków za ogrzewanie w mieszkaniach, które na trwałe pozbędą się pieców węglowych. Takie rozwiązanie wejdzie w życie prawdopodobnie od lipca tego roku.
Koncepcja zakłada, że wsparcie finansowe do rachunków za ogrzewanie ma trwać 24 miesiące. Średnia dopłata dla rodziny ma wynieść 2 zł za metr kwadratowy powierzchni mieszkania. Według kalkulacji urzędników miejskich, przez dziewięć miesięcy sezonu grzewczego średnia dopłata osiągnie ok. 1000 zł. Miasto szacuje, że latach 2018-20 (dwa sezony grzewcze) wyda na ten cel 1 mln zł.
W latach 2018-2022 kluczową inwestycją w ramach poprawy jakości powietrza w Gdańsku będzie podłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej mieszkańców dzielnicy Osowa. Prace te ruszą w kwietniu. Przedsięwzięcie to będzie dofinansowane z budżetu Unii Europejskiej w kwocie 19,6 mln zł.
W ub. roku w Gdańsku do miejskiej sieci ciepłowniczej przyłączono ogółem 10 630 budynków, w których mieszka ok. 30 tys. osób. Inwestycję tę zrealizowano w dzielnicach Matarnia, Kokoszki i Jasień. (PAP)
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.