
Chodzi o naruszenia dyrektywy siedliskowej (dyrektywa 92/43/EWG) i dyrektywy ptasiej (dyrektywa 2009/147/WE). Dyrektywami tymi ustanowiono sieć Natura 2000 – ogólnounijną sieć obszarów chronionych, której celem jest zachowanie siedlisk i gatunków mających znaczenie dla Unii Europejskiej.
Główne zarzuty wobec Polski
Jak czytamy w komunikacie Komisji, zgodnie z tymi przepisami plany urządzenia lasu, które regulują działania związane z gospodarką leśną (np. pozyskiwanie drewna na obszarach chronionych), muszą zostać poddane ocenie pod kątem ich wpływu na obszary Natura 2000 przed wydaniem odpowiedniego zezwolenia. Zarówno Europejski Zielony Ład, jak i europejska strategia ochrony różnorodności biologicznej wskazują, że UE musi chronić i odbudowywać różnorodność biologiczną, aby powstrzymać jej utratę.
W Polsce przeprowadzane są oceny planów urządzenia lasu, ale polskie prawo nie zapewnia dostępu do wymiaru sprawiedliwości w odniesieniu do tych planów. Ponieważ mogą one mieć istotny wpływ na obszary Natura 2000, społeczeństwo jest pozbawione skutecznej ochrony sądowej.
Czytaj: Spór o projekty aneksów do planów urządzenia lasu dla trzech nadleśnictw w Puszczy Białowieskiej
Ponadto w 2016 r. Polska wyłączyła gospodarkę leśną z przestrzegania obowiązków w zakresie ścisłej ochrony gatunków, przewidzianych w dyrektywach ptasiej i siedliskowej, a takie wyłączenie narusza wymagany system ochrony.
Komisja skierowała wezwanie do usunięcia uchybienia w lipcu 2018 r., a następnie uzasadnioną opinię w lipcu 2019 r. W odpowiedzi Polska zgodziła się rozważyć zmianę swojego prawodawstwa w odniesieniu do wyjątków dotyczących gospodarki leśnej. Do tej pory nie poczyniono jednak żadnych postępów. W związku z tym Komisja postanowiła skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).
Kontekst prawny
W przyjętej w maju 2020 r. europejskiej strategii ochrony różnorodności biologicznej określono między innymi cele w zakresie ochrony lasów w Europie. W szczególności ma ona na celu zapewnienie ochrony wszystkich pozostałych w UE lasów pierwotnych i starodrzewów.
Zgodnie z orzecznictwem Trybunału dostęp do wymiaru sprawiedliwości opiera się na podstawowych zasadach prawa Unii, a także na dyrektywach szczegółowych, takich jak siedliskowa i ptasia, oraz na konwencji z Aarhus Dostęp do wymiaru sprawiedliwości w dziedzinie ochrony środowiska jest uważany za ważny środek poprawy wdrażania przez państwa członkowskie unijnych przepisów dotyczących ochrony środowiska.
Inicjatywa organizacji pozarządowych
Skierowanie sprawy do TSUE to efekt m.in. skarg złożonych w lutym 2017 r. przez Pracownię na rzecz Wszystkich Istot, Fundację Frank Bold i WWF, Client Earth, Fundację Las Naturalny i Fundację Dzika Polska.
- Na ten dzień czekaliśmy 4 lata. Był to okres bardzo wzmożonej pracy i wielu działań podjętych na rzecz ochrony przyrody lasów. Wspólnie z Rzecznikiem Praw Obywatelskich w Wojewódzkim a następnie Naczelnym Sądzie Administracyjnym chcieliśmy chronić Puszczę Białowieską przed masową wycinką, okazało się to niemożliwe z uwagi na brak prawnej możliwości zaskarżenia decyzji ministra Szyszko(1). Złożyliśmy wobec tego pozew cywilny przeciwko Lasom Państwowym, aby wstrzymać wycinki. Niestety organizacje i ludzie, którzy chcą chronić lasy, są w Polce ignorowani, a ich działania nieskuteczne - mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Stwierdza, że decyzja Komisji otwiera nowy rozdział w ochronie przyrody, oddający lasy przyrodzie i obywatelom. - W Polsce jest bardzo dużo inicjatyw społecznych, które chcą zadbać o lasy przyrodniczo cenne i podmiejskie przed nadmierną gospodarką leśną. Z uwagi na kryzys klimatyczny i ekologiczny zadbanie o przyrodę w lasach jest w interesie nas wszystkich. Teraz rządzący powinni przeprowadzić nowelizację ustawy o lasach, uwzględniając wymogi prawa UE i ochrony przyrody. Deklarujemy pełną gotowość do uczestnictwa w tym procesie – konkluduje Radosław Ślusarczyk.
Czytaj: Raport WWF: degradacja środowiska i brak bioróżnorodności sprzyjają pandemiom

Dyrektor ds. komunikacji