
W drugiej edycji raportu(1) „Klimat rosnących strat. Rola ubezpieczeń w ochronie klimatu i transformacji energetycznej” wskazano, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest wzrost średniej globalnej temperatury do 2050 r. o 2 stopnie Celsjusza. Jeżeli ten scenariusz się zrealizuje, ekstremalne susze będą pojawiać się 2,4 razy częściej niż w okresie przed erą przemysłową. Oznacza to duże straty dla gospodarki światowej, w tym polskiej.
W latach 2019-2021 katastrofy naturalne spowodowały zniszczenia o łącznej wartości ponad 600 mld dolarów w skali globalnej. Najwięcej strat przyniósł huragan IDA w USA (65 mld dolarów) oraz powódź Bernd w Europie (54 mld dolarów).
Negatywny wpływ upałów i suszy na gospodarkę można było zaobserwować m.in. w 2022 r. Latem notowane były rekordowe temperatury w całej Europie Zachodniej, a na Wyspach Brytyjskich nawet 40 stopni Celsjusza. Ze względu na brak wystarczającej ilości wody wystąpiły znaczące ograniczenia w produkcji energii elektrycznej w elektrowniach wodnych i jądrowych. To z kolei przyczyniło się do skokowego wzrostu cen na giełdach energii elektrycznej.
Wpływ na Polskę
Eksperci szacują, że zmiana klimatu i wydarzenia z nią związane wpływają negatywnie na gospodarkę Polski. Relatywny spadek PKB może wynieść 3% w scenariuszu pozytywnym, w którym zrealizowane byłyby cele określone w Porozumieniu Paryskim. PKB może jednak realnie spaść o 10%, jeśli wzrost temperatur będzie taki, jak przewidują prognozy pesymistyczne.
Największym zagrożeniem jest susza. W ostatnich latach zakłócone zostało odbudowywanie się zasobów wodnych. Prawdziwie katastroficzny scenariusz może wystąpić, gdy dojdzie do nałożenia się obecnie obserwowanej suszy hydrologicznej i ekstremalnych susz meteorologicznych. W latach 2016-2021 zakłady ubezpieczeń zgłosiły do Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego 273 katastrofy naturalne, z tytułu których wypłaciły 3,622 mld zł odszkodowań. Największe zniszczenia powodowały deszcze nawalne, podtopienia, burze, grad i huragany.
Czytaj: Susza w Europie budzi obawy o plony i dostęp do zasobów wodnych
Ubezpieczenia osób fizycznych od ryzyk katastrof naturalnych są stosunkowo powszechne w Polsce. 71% budynków jednorodzinnych ubezpieczonych jest od huraganu, a 63% od ryzyka powodzi. Kluczem jest budowa infrastruktury przeciwpowodziowej.
-Wybudowanie suchego zbiornika w Raciborzu powoduje, że ubezpieczone straty przy takich samych powodziach, jakie miały miejsce w latach 1997 i 2010, byłyby niższe odpowiednio o 19 i 11%. Przyjmując założenie, że ubezpieczonych było wtedy jedynie 30 - 40% szkód, można oszacować, że dzięki tej inwestycji udałoby się uniknąć szkód o łącznej wartości 2 - 2,67 mld zł. Szacunki te dotyczą jedynie szkód bezpośrednich – czytamy.
Zakłady ubezpieczeń odgrywają istotną rolę w zielonej transformacji energetycznej poprzez oferowanie produktów ubezpieczeniowych zabezpieczających inwestycje, m.in. w sektorze energetycznym. Ekstremalne zjawiska mogą mieć negatywny wpływ na nowo rozwijającą się infrastrukturę związaną z celem osiągnięcia neutralności klimatycznej. Kluczem jest ubezpieczenie nowych inwestycji od potencjalnych zagrożeń.

Redaktor
Przypisy
1/ Cały raport dostępny jest na stronie PIU:https://piu.org.pl/wp-content/uploads/2023/07/PIU-raport-klimatyczny-2023_27-lipca_premiera.pdf