Zależy nam, żeby dobrze straty oszacować, ale też w przyszłości w imieniu Karpat upomnieć się w Federacji Rosyjskiej o rekompensatę strat środowiskowych spowodowanych przez wojnę w Ukrainie, które dotyczą nas wszystkich – powiedziała w sobotę w Krasiczynie minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
"Karpaty wystawią Rosji rachunek za straty w przyrodzie"
Drugiego dnia 35. konferencji Europa Karpat na Zamku w Krasiczynie spotkały się Kobiety Karpat. Mówiły o swoich doświadczeniach i wyzwaniach, jakie stoją przed kobietami w krajach, z których pochodzą.
Dyskusję rozpoczęła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, która przedstawiła wstępne straty środowiskowe spowodowane przez wojnę w Ukrainie. Policzono, że wynoszą ok. 47 mld dolarów. Rosyjska inwazja spowodowała uwolnienie ponad 33 mln ton gazów cieplarnianych, zniszczeniu uległo też 20 proc. obszarów chronionych. Anna Moskwa zadeklarowała, że Karpaty wystawią Rosji rachunek za straty w przyrodzie.
Czytaj: Ochrona mokradeł o międzynarodowym znaczeniu a wojna w Ukrainie
- Karpaty to jest coś, co nas łączy gospodarczo, społecznie, kulturowo, ale łączy też środowiskowo. Dlatego zależy nam, żeby dobrze te straty oszacować, ale też w przyszłości w imieniu Karpat upomnieć się w Federacji Rosyjskiej o rekompensatę strat środowiskowych, które dotyczą nas wszystkich. Zobowiązujemy się jako Polska, że będziemy (upominać się) o rekompensaty w imieniu Karpat – powiedziała minister Moskwa.
Źródło: