
W zeszłym tygodniu temperatury w wielu miejscach w kraju przekraczały 30, a nawet 35 st. C. Z powodu upałów w Skierniewicach (woj. łódzkie) zwołany został sztab kryzysowy. Jak informował tamtejszy magistrat, wodociągi miejskie miały problem z dostawą wody, której pobór zwiększył się dwukrotnie. Według władz miasta pobór wody w mieście w normalnych warunkach oscyluje około 6 tys. m sześc. w ciągu doby, a w ubiegłym tygodniu wzrósł do 12 tys. m sześc. W związku z zaistniałą sytuacją zdecydowano o wyłączeniu z użytku pływalni miejskiej oraz wstrzymaniu dostaw wody do sieci zapewniającej nawodnienie miejskich ogródków działkowych.
Apele samorządów o racjonalne korzystanie z wody
Podczas upałów problem z wodą uwidocznił się nie tylko w Skierniewicach. Apele o racjonalne korzystanie z zasobów wodnych wystosowały także władze Augustowa (woj. podlaskie), gminy Golub-Dobrzyń (woj. kujawsko-pomorskie) czy Małej Wsi (woj. mazowieckie). - W związku z utrzymującymi się wysokimi temperaturami oraz niekorzystnymi prognozami pogody na najbliższe dni, zwracamy się z prośbą do wszystkich mieszkańców korzystających z sieci wodociągowej o racjonalne korzystanie z wody – apelował przed paroma dniami wójt gminy Golub-Dobrzyń Marek Ryłowicz. Ograniczenie zużycia zapewnić ma, jak argumentował Ryłowicz, odpowiednie ciśnienie wody w sieci oraz nie wpłynie negatywnie na ciągłość dostaw wody do wszystkich użytkowników sieci wodociągowej. Samorządy proszą, by nie podlewać ogródków, nie myć samochodów czy napełniać basenów - wszystko przez deficyt wody.
Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Tarnowskich Górach (woj. śląskie) informuje z kolei, że w związku z falą upałów „wystąpić mogą okresowe spadki ciśnienia wody, szczególnie w godzinach największego rozbioru”.
Energetyczny rekord
Brak wody w kranach to nie jedyny skutek zeszłotygodniowych upałów. Krajowy operator elektroenergetycznego systemu przesyłowego, Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE), poinformował, że 12 czerwca br. padł nowy rekord zapotrzebowania na moc elektryczną w szczycie rannym okresu letniego. Zarejestrowane zapotrzebowanie krajowe o godz. 13:15 wyniosło 24 096 MW. Poprzedni rekord padł dobę wcześniej – 11 czerwca o godz. 13.30 i wyniósł 23 718 MW.
Rada na klimat? Nie betonować miast, nie wycinać drzew
W ciągu ostatniego tygodnia przez Gorzów Wielkopolski dwukrotnie przeszła nawałnica z gradem o średnicy 10 cm. Spowodowała ona znaczne szkody – m.in zalane ulice, podtopione budynki mieszkalne i urząd wojewódzki. Radna miasta Marta Bejnar- Bejnarowicz w swoim wpisie na jednym z portali społecznościowych przypomniała, że do tego typu zdarzeń miasto powinno być przygotowane. Obowiązuje tam bowiem Plan adaptacji do zmian klimatu. Zdaniem radnej dokument zawiera odpowiedzi na pytania, „co zrobić z zalewaniem miasta, suszami, wyspami ciepła, brakiem wody”.
Przypominając najważniejsze postanowienia dokumentu, swoją uwagę zwróciła na zagadnienia związane z budową systemu zielono-błękitnej infrastruktury. Jak podała, retencja to zdolność do gromadzenia zasobów wodnych i przetrzymywania ich przez dłuższy czas w środowisku, w ziemi.
- Potrafią to robić drzewa i trawa (…). To znaczy, że nie wolno wycinać drzew, nawet pod halę sportową – apeluje Bejnar- Bejnarowicz.

Dziennikarz, inżynier środowiska
