Mieszkaniec powiatu kaliskiego, który wyrzucił do lasu 40 worków z gruzem został odnaleziony, ukarany mandatem i zobowiązany do uprzątnięcia terenu – poinformował we wtorek PAP komendant Straży Miejskiej Kalisza Dariusz Hybś.
Strażnicy miejscy interweniowali po telefonie od mieszkańców dzielnicy Kalisza - Piwonic. Poinformowali oni funkcjonariuszy, że widzieli mężczyznę, który wyrzucił do lasu worki z odpadami i mimo zwrócenia uwagi nie zabrał ich z lasu.
Jeden ze świadków zdarzenia zrobił zdjęcie samochodu z numerami rejestracyjnymi i zawiadomił straż miejską. - Okazało się, że do lasu podrzucono gruz oraz inne drobne odpady, łącznie 40 worków – powiedział Dariusz Hybś.
Sprawcy szukano przez miesiąc. Jak wyjaśnił komendant straży miejskiej, potrzebna była nawet pomoc policji, ponieważ okazało się, że mężczyzna mieszkał pod innym adresem, niż wynikało to z jego zameldowania.
W końcu mundurowi dotarli do właściciela odpadów. Okazał się nim 51-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego. Został ukarany mandatem w wysokości 300 zł i zobowiązany do uprzątnięcia terenu.
- Wczoraj strażnicy pojechali na miejsce zdarzenia i okazało się, że worki zostały zabrane – powiedział komendant. (PAP)