Marzenie o własnej mikroinstalacji. Gdzie szukać wsparcia?

© arsdigital

Ceny paneli fotowoltaicznych nieustannie spadają. To głównie zasługa rozwijającej się oferty producentów, których wolny rynek zmusza do kolejnych ustępstw i wzajemnej konkurencji. Życie prosumentów stara się również ułatwić administracja, która poprzez kolejne regulacje ogranicza ilość niezbędnych formalności i obowiązków sprawozdawczych. Oferta organów administracji publicznej jest jednak znacznie szersza i obejmuje również bezpośrednie wsparcie finansowe dla osób, które chcą stać się właścicielami mikroinstalacji. Na polskim rynku dostępnych jest wiele możliwości dofinansowania, co na pierwszy rzut oka może wydawać się skomplikowane. Stosując się do kilku prostych zasad możemy mieć pewność, że nie ominie nas żadna z nich.

Pierwszy krok: sprawdzić, czy gmina dysponuje pulą pieniędzy na instalacje OZE

Osoby, które chciałaby pozyskać środki na mikroinstalację OZE, swoje pierwsze kroki powinny kierować do urzędów miast lub gmin. Istnieje bowiem duża szansa, że gmina, w której mieszkamy, już zdobyła odpowiednie fundusze ze środków unijnych lub krajowych i jest gotowa rozdystrybuować je wśród swoich mieszkańców⁽¹⁾. Przykładowo, gmina mogła wcześniej uzyskać unijne wsparcie na określoną liczbę mikroinstalacji na swoim terenie. Jej zadaniem jest następnie znalezienie chętnych, którzy będą zainteresowani z niego skorzystać. Nawet jeżeli nasza gmina nie ma w tej chwili do zaoferowania takiej puli środków, prawdopodobnie uda nam się przynajmniej uzyskać informację o zbliżających się terminach „zapisów” dla osób zainteresowanych uzyskaniem wsparcia lub programami, do których możemy aplikować samodzielnie.

Gminy są najlepszym punktem kontaktu jeszcze z innego powodu. W razie jakichkolwiek pytań lub wątpliwości, a także ewentualnych braków formalnych przy składaniu aplikacji, o wiele łatwiej będzie nam skontaktować się z odpowiednią osobą w miejscu naszego zamieszkania. Zawsze możemy też udać się do urzędu osobiście i wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Właściwe numery telefonów oraz adresy mailowe znajdziemy na stronach internetowych urzędów. Warto także zajrzeć do Biuletynu Informacji Publicznej, gdzie powinny znajdować się bezpośrednie dane kontaktowe do osób pracujących w interesującym nas departamencie.

Gdzie gmina nie może, tam... województwo pośle

Samorząd gminny nie jest jedynym źródłem informacji o sposobach finansowania inwestycji w mikroinstalacje OZE. Gdyby okazało się, że na terenie naszej gminy nie są prowadzone aktualnie żadne nabory ani zapisy lub z innego powodu uzyskanie dofinansowania okazałoby się niemożliwe, możemy udać się do władz regionalnych. Tutaj ofertę dla mieszkańców z pewnością będą proponować urzędy marszałkowskie lub ich instytucje pośredniczące we wdrażaniu Regionalnych Programów Operacyjnych (zazwyczaj wojewódzkie centra przedsiębiorczości lub regionalne agencje rozwoju). Na szczeblu wojewódzkim możemy ponadto skontaktować się z wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska i gospodarki wodnej (WFOŚiGW⁽²⁾), które oferują preferencyjne pożyczki (nawet do 100 proc. kosztów kwalifikowanych) oraz dotacje. Finansowanie dotyczy zazwyczaj zakupu materiałów i urządzeń oraz prac montażowych związanych z wykonaniem instalacji fotowoltaicznej. Uzupełnieniem oferty wojewódzkich funduszy może być rzecz jasna wsparcie oferowane przez centralę, tj. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Szczegółowa informacja na temat zbliżających się naborów wraz z osobami kontaktowymi znajduje się tutaj.

Kamil Szydłowski
Dziennikarz, prawnik